Witam zimno w ten cieply dzień.Moje pytanie jest do was wrzystkich więc dlaczego winamp jest taki bardzo popularny? a foobar nie.
Na kazdej stronie polskiej z programami jest zawsze na top 10 na pierwszym miejscu a Fobek nigdy nie byl tylko zawsze gdzies na koncu.moim zdaniem to jest wszystko przereklamowane.A wy co o tym sadzicie?Napiszcie jaki macie odtwarzacz i co sadzicie o nim a co o foobarze lub co o wiampie.
Winamp to najlepszy program do słuchania muzyki,a zarazem kombajn multimedialny ma wszystko co dobry program powinien mieć a do tego jest darmowy,a foobara używałem ale nie ma tego czegoś :mrgreen: więc myślę że winamp 100 razy lepszy
Czy ty widziałeś odtwarzacz zżerający ram ?? Popatrz na WMP11 lub Zoom Player Winamp jest prosty w użyciu i ma lepszą skórkę do której przyzwyczaili się wszyscy ludzie, z reszt a winamp to taka “klasyka” odtwarzacza
Dlatego że winamp może zżera więcej pamięci od foobara, ale 2 do 5 mb robi wielką różnice? Mi, winamp zaczął się włączać ponad 2 minuty, więc zrezygnowałem i przesiadłem się na alsong też dobry program. A winamp u mnie „zjada” 10mb więcej niż foobar, ale 10mb to nie jest koniec świata, 10mb różnice robi chyba tylko komuś co ma 256mb i jedzie na xp’ku.
Moje zdanie jest takie każdy uzywa to co lubi,albo się przyzwyczaił,używałem róznych odtwarzaczy ale pozostałem przy Winampie chociaż czasami używam do muzy Allplayer,kwestia gustu a co do wyglądu macie rację,duuużo skórek
bo Winamp jest skierowany dla Kowalskiego a foobar jest skierowany dla bardziej wymagających użytkowników co od odtwarza oczekują nie tylko ładnej skórki ale porządnej naturalnej jakosci dzwięku i wygody (playlisty) i o wiele lepszych mozliwosci konfiguracyjnych
Sam z rok korzystałem z winampa, a potem się przesiadłem na jetaudio - na nim lece juz ponad 1.5 roku. W międzyczasie testowałem wiele innych, w tym foobara ale to właśnie jetaudio jako największy multimedialny kombajn najbardziej przypadł mi do gustu.
Narzekacie na winampa ze dużo pamięci żre itp że jakość lipna ale:
W foobarze jak się włączy procesory dźwiękowe DSP itp. takie które w winampie działają cały (czas nie trzeba ich włączać) to żre pamięci i proca tyle co winamp. Ale jak mu dodać ładną skórkę (foobar 'owi) to jeszcze więcej zasobów potrzebuje
W którymś numerze CHIP 'a było jak zrobić foobara i zrobiłem wg. zaleceń i wymagał więcej zasobów aniżeli winamp …
Ja z mojej strony polecam WMP 11 z wtyczką DFX 8.0 Audio
wg. mnie lepszej konfiguracji nie ma (za ok. 11 Mb pamięci) :lol:
Ja po wielu latach używania winampa przerzuciłem się na foobara, który oferuje mi płynniejsze działania oraz DUŻO lepszą jakość dźwięku(więcej suwaków w equalizerze).