Nie wiem czy to jest problem sprzętu, sterowników bądź tez programu.
Sytuacja wygląda nastąpująco:
Wiesza sie komp. Skutkuje tylko twardy reset. Po tej czynności słuchać jak w obudowie odpala sie dysk (wentyle na płycie i procku oczywiście sie kręcą) jednak nie odpala sie monitor - miga tylko dioda monitora. Gdy komp po takiej akcji “odpocznie” sobie niewłączony po parunastu minutach jest znowu ok.
Po paru takich przypadkach (myśląc ze jest to coś z grafa) wymieniłem kartę graficzna z AGP na PCI jednak problem sie powtarza.
Nie mam pojęcia co może być przyczyna.
Moja specyfikacja to:
pentium II 400
płyta główna pcchipsM726
Dodam ze zestawik jest naprawdę stary ma juz 8 lat ale wcześniej nie było z nim problemów.
Miał ktoś podobna syt i wie co może być przyczyna?
… pociągnę jeszcze temat bo sprawa wygląda robi sie jeszcze bardziej interesująca
Doszło jeszcze zjawisko zwiany kolorów na monitorze (występuje nadmiar koloru zielonego - ekran wygląda jak by był za zielona zasłonka).
Odnalazłem tez sposób na włączenie sie kompa po zawieszeniu - trzeba wyciągnąć na chwilkę (max 5 sek) z tylu kabel który łączy monitor z kompem. Co do kondensatorów są OK.
Sprawa jest naprawdę drażniąca bo zdarza sie to coraz częsciej. :twisted: