Czy to normalne, że Linux Manjaro KDE 20.1 uruchamia się tak długo?
U mnie to trwa z 30 sekund. Znacznie dłużej w porównaniu do Linux Mint Mate, który startował w 10 sekund. Na laptopie ten proces trwa jeszcze dłużej. System ma szyfrowanie i właczony autologin.
Konfig:
i5-2500k, 16GB DDR3, SSD SATA3
/
Intel Core2Duo T9600, 8GB DDR3, SSD SATA2
Na początek:
systemd-analyzeoraz:
systemd-analyze blameCytat
[martin@martin-6475fa4 ~]$ systemd-analyze
Startup finished in 5.132s (kernel) + 3.008s (userspace) = 8.140s
graphical.target reached after 2.670s in userspace
[martin@martin-6475fa4 ~]$ systemd-analyze blame
1.134s systemd-random-seed.service
876ms lvm2-monitor.service
787ms dev-mapper-luks\x2d6f45c47f\x2d3848\x2d4484\x2db4f7\x2deb40b3a1fc91.device
776ms systemd-logind.service
479ms upower.service
452ms apparmor.service
337ms tlp.service
296ms systemd-udevd.service
293ms udisks2.service
290ms systemd-timesyncd.service
279ms systemd-journald.service
206ms polkit.service
178ms ldconfig.service
168ms mnt-WD\x20Green.mount
157ms user@1000.service
146ms systemd-binfmt.service
127ms systemd-udev-trigger.service
119ms avahi-daemon.service
114ms NetworkManager.service
98ms snapd.service
97ms systemd-journal-flush.service
95ms dev-hugepages.mount
94ms dev-mqueue.mount
94ms sys-kernel-debug.mount
94ms sys-kernel-tracing.mount
91ms kmod-static-nodes.service
87ms modprobe@drm.service
76ms org.cups.cupsd.service
70ms ModemManager.service
69ms systemd-modules-load.service
68ms systemd-remount-fs.service
67ms systemd-journal-catalog-update.service
61ms systemd-tmpfiles-clean.service
45ms systemd-update-utmp.service
39ms sys-kernel-config.mount
39ms proc-sys-fs-binfmt_misc.mount
37ms systemd-sysusers.service
36ms systemd-sysctl.service
33ms systemd-tmpfiles-setup.service
21ms systemd-tmpfiles-setup-dev.service
21ms tmp.mount
17ms lm_sensors.service
17ms rtkit-daemon.service
16ms snapd.apparmor.service
14ms accounts-daemon.service
10ms systemd-cryptsetup@luks\x2d6f45c47f\x2d3848\x2d4484\x2db4f7\x2deb40b3a1fc91.service
10ms linux-module-cleanup.service
9ms systemd-user-sessions.service
8ms user-runtime-dir@1000.service
7ms systemd-update-done.service
3ms sys-fs-fuse-connections.mount
596us snapd.socket
Liczysz czas od wciśnięcia przycisku do pokazania się w pełni załadowanego pulpitu? Jeżeli tak - to normalne.
Od wpisania hasła, nie no to jest koszmarnie długo, kilka razy dłużej od Minta.
Z stoperem w łapie:
38 sekund od wklepania hasła do pulpitu.
W takim razie to bardzo długo. Co masz ustawione, żeby się włączało przy logowaniu (autostart)?
Mi na OpenSUSE Tumbleweed Plasma5 (KDE) też się długo uruchamia. Mam jednak dysk talerzowy.
Była taka opcja do ustawienia w instalatorze, jest też taka opcja w ustawieniach logowania w ustawieniach KDE.
Wyłącz szyfrowanie to powinno być ok.
Te CPU, co wymieniłeś nie nadają się do większości typów szyfrowania partycji.
To raczej nie to, skoro na Mint nie miało to wpływu. Szyfrowanie lepiej żeby było.
Zdjęcie szyfrowania przyśpieszyło ładowanie systemu, wada że teraz w radziej kradzieży SSD dane nie są zabezpieczone jakkolwiek.
Skoro korzystasz z Plasmy, to możesz pomyśleć o wykorzystaniu sejfów Plasmy jedynie dla ważnych danych. Nie uchroni Cię to w wielu sytuacjach, jak choćby ingerencji w sam system, by wykraść dane. Takie szyfrowanie nie jest również z innych względów tak skuteczne, jak całej partycji, ale zawsze coś.
Sejfy Plasmy odradzam, bywają problematyczne przy migracji/przenoszeniu danych.
Jeżeli to SSD to lepiej użyć OpenPGP np. do zarządzania przez GUI np. Kleopatra. Zaznaczyć w usługach Dolphina, aby w menu “Działania” pokazywał zaszyfruj/odszyfruj. Najlepiej wyeksportować klucz prywatny i publiczny w bezpieczne miejsce jako backup.
Szyfrować po prostu ważne pliki i zawierające wrażliwe dane. Na słabszych maszynach dużo lepsze rozwiązanie niż szyfrowanie całej partycji home. Jeżeli wydajność będzie niesatysfakcjonująca to można słabszy klucz wygenerować.
To powiedz jak się pozbyć tego portfela KDE.
Portfel w KDE jest w zależnościach DE. A co Ci przeszkadza?
Ustawiasz domyślny portfel bez hasła i zapominasz. Chyba lepsze to niż trzymanie w postaci jawnej hasła.
A dokładniej gdzie?