Miałem na komputerze system Windows 7 i uruchamianie komputera następowało szybko. Teraz przeinstalowałem na 8.1 i jest problem z załączeniem się komputera. Gdy włączam kompa to pojawia się okienko systemu i znika, ekran monitora robi się czarny na około 3 minuty i dopiero się uruchamia system. Problem ten znika jeżeli po włączeniu, wcisnę też przycisk Restart, teraz komputer uruchomi się normalnie, bez długiego czekania. W Windows 7 tego problemu nie miałem. Na laptopie mam też Windows 8.1 i tego problemu nie ma, uruchamia się bardzo szybko po włączeniu. Gdzie przyczyna?
może spróbuj ctrl+alt+delete i w zakładce Uruchamianie powyłączać niepotrzebne procesy
Witam, cóż - co najmniej dziwne. Sterowniki od chipsetu i innego hardware’u zainstalowałeś? Hm, w msconfig spróbuj włączyć bootowanie wielordzeniowe. Od czegoś trzeba zacząć…
Po pierwsze sprawdź sterowniki - menadżer urządzeń. Nie podałeś też specyfikacji kompa. Windows 8.1 ma opcje Fast Startup http://www.e-pilas.com/fast-startup-szybki-start-windows/
i jak normalnie zamykasz kompa to uruchamia się on nie na “świeżo” dopiero restar powoduje czyste uruchomienie. Myślę, że problem jest spowodowany jakim sterownikiem, który zostaje przy zamykaniu w pamięci, a potem ładuje się z jakimś konfliktem. Opcję Fast Startup mozesz wyłączyć. Daj też screena z menadżera zadań zobaczymy co się tam uruchamia. Może być też zapis z Autoruns. Sprawdź w Informacjach o systemie czy nie ma urządzeń powodujących błędy.