Witam, Użeram się od przeszło miesiąca na moim komputerem, oddałem nawet do znajomego który zawodowo naprawia komputery i dalej nici, myśleliśmy że to płyta główna ale po wysłaniu jej do serwisu Asus-a przyszła z powrotem z adnotacją że wszystko z nią w porządku. Zaczęło się od tego że zaczęły sypać się aplikacje, pierw od karty sieciowej a potem jeszcze jakaś - już nie pamiętam, do tego system uruchamia się czasem bardzo długo (zamraża się pomiędzy paskiem postępu podczas uruchamiania się systemu a ukazaniem się ekranu logowania) a czasem nie uruchamia się w ogóle i trza wykonać reset i to też czasami kilkukrotnie po czym dostaję komunikat że “system odzyskał sprawność po poważnym błędzie” - do wglądu mam pliki z sygnaturą błędu, żeby było śmieszniej to dziś uruchamia się normalnie, wykonałem już kilka prób ale wiem że lada moment znów problemy powrócą… Robiliśmy testy sprzętu chyba wszystkimi dostępnymi programami, zasilacz napięcia podaje prawidłowe (Tagan), wygląda na to że wszystko jest w porządku a nie jest. Pomóżcie bo ja już skapitulowałem ](*,)
Już myślałem że poradziłem sobie z problemem odłączając nagrywarkę bo problemy ustały ale tylko na dwa dni, podczas kopiowania dużej ilości plików (18 GB) z zewnętrznego HDD poprzez USB (przy odłączonej nagrywarce oczywiście) system się zamroził - przestał reagować na mysz i klawiaturę, dałem na “reset” ale za pierwszym razem nie zatrybił, dopiero po drugim resecie wystartował.
Co do “sygnatury błędu”, bluescreena nie było, była tylko informacja że “system odzyskał sprawność po poważnym błędzie”
Przeskanuj HDD na występowanie sektorów tym programem. Następnie przeleć RAM programem MemTest86 Warto również odpalić 3D Marka i puścić testy w pętli przy których również można posprawdzac napięcia. Tylko nie programem jakimś np Everest, tylko miernikiem.
Sprawdziłem plik “Mini021209-02.dmp” jak zaleciłeś, poniżej wynik, jeśli możesz to sprawdź go bo w tabeli nie ma numeru tego błędu tj. " 1 00000D1", za to jest podobny tj.: " 0 00000D1"
Taka uwaga, wydaje mi się że winny jest tu sterownik USB (USBPORT.SYS) choć mogłem źle odczytać wynik analizy pliku z błędem, i tu przyczyną był by źle podłączony kabel pod USB na przedniej części obudowy komputera do płyty głównej który został podpięty już tam gdzie jego miejsce, jednak sterownik może być uszkodzony, po podpięciu pod te porty USB dajmy na to Pendrive - jego kontrolka cały czas miga tak jak by były wykonywane jakieś operacje zapisu/odczytu, jednak nic takiego nie ma miejsca, mowa o drugim z portów bo pierwszy w ogóle nie chce działać chociaż napięcie na nim jest).
Dodatkowo tak jak pisałem już wcześniej że główną przyczyną może być napęd CD-DVD po jego odpięciu od płyty głównej ustąpiła długa przerwa między paskiem postępu a ekranem logowania podczas startu windows, (napęd został już odesłany do serwisu LG) jednak mimo to jak dotąd raz zamroziło mi całkowicie kompa w ten sposób że przestała reagować klawiatura i mysz całkowicie, zmuszony byłem komputer zrestartować. …twu, pisałem już o tym przecież wcześniej
W Menadzerze Urządzeń znalazłem w prawokliku “Aktualizuj sterownik” tylko nie wiem czy obojętnie na której pozycji kliknąć czy ma to jakieś znaczenie?
Wygląda to tak:
wydaje mi się że to będzie “główny koncentrator USB” ale nie jestem pewny…
– Dodane 26.02.2009 (Cz) 22:37 –
No i zarąbiście, po aktualizacji tych zasranych sterowników:
padł mi komputer całkowicie nawet tryb awaryjny niechce sie uruchomić a jesli za 10 razem zatrybi to niedziala mysz i nie da sie kliknąć w swoje konto żeby winda zastartowała, reset na zworkach na płycie po wyciągnięciu bateryjki też nic nie pomógł, co lepiej - wywalić komp przez okno czy porąbać siekierom, co radzicie ?
– Dodane 27.02.2009 (Pt) 9:58 –
przywracanie systemu miałem wyłączone a do trybu awaryjnego sie nie dostane bo nie działa mi mysz (mam dwie i żadna) i ekran logowania do konta (admin lub Moje konto) mnie do awaryjnego bez kliknięcia nie wpuści…
Klik
