Windows XP Home. Zainstalowałem na nowo gdyż poprzeni był już kilka lat i nawarstwiło się już w nim za dużo błędów. W tym nowo położonym systemie mam natomiast problem, którego w poprzenim nie miałem. Podczas startu pięknie ładuje się system i pulpit ale ikony w trayu nie startują aż nie uruchomi się ikonka połączenia sieciowego. To znaczy nie wszystkie: wczytuje się ikonka od antywirusa i głośności. W zasadzie nie przeszkadzałoby mi to bo internet i tak działa ale nie mogę na przykład korzystać z komunikatorów typu AQQ czy Skype bo nie wystartują do czasu pojawienia się ikonki połączenia sieciowego. Stan taki trwa kilka minut i system jest też przez ten czas zmulony. Dzieje się tak w zasadzie od samego początku od instalacji. Przecież to ta sama wersja Windowsa co miałem poprzednio tylko na nowo zainstalowana i sterowniki do wszystkiego takie same. Naprawdę nie rozumiem o co tu chodzi. Jak możecie to pomóżcie bo problem jest trochę irytujący.
Używam routera. To jest NETGEAR, ale do komputera, o którym piszę jest podłączony przewodowo a nie przez WiFi. I jest też zainstalowany SP3. Ale sęk w tym, że to wszystko było identyczne na poprzedniej instalacji Windowsa a tego problemu nie było. Zresztą, po odłączeniu kabla sieciowego od komputera dalej jest ten sam problem przy uruchamianiu, więc to nie jest chyba wina ani modemu ani routera.
Pojawianie się ikonki jest jedynie efektem końcowym całego procesu (zobrazowaniem) i niestety jej wyłączenie nic nie wpływa na opisany przeze mnie problem. Nadal pozostałe procesy uruchamiają się po kilku minutach.
Wirusów nie ma. To jest świeżo położony system i to z dobrym antywirusem. Co do procesów to już prawie wszystko powyłączałem poza antywirusem i oczywiście podstawowymi usługami systemowymi. Normalnie nie wiem już o co chodzi. Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?
Nie ma wirusów. Chyba, że takie jeszcze nie rozpoznane. Nie no, dajcie spokój. Nie dość, że system ma dosłownie kilka dni, na straży stoi G Data, to jeszcze skanowałem zewnętrznymi skanerami. Też już zacząłem to podejrzewać ale nie wstawiałbym tu wątku gdybym nie sprawdził takich oczywistych opcji.
Proszę o dalsze porady, jeżeli ktoś jeszcze jakieś ma.
U mnie jest podobnie, jeśli nie tak samo.Po pojawieniu sie pulpitu wszystko zastyga na chwile, póki ta ikona od sieci się nie pokaże.Mam router D-Link podłaczony kablem.Myśle ,że to sterownik od sieciówki sie tak wolno włacza, czy coś.O ile dobrze pamietam na standardowym sterowniku z windowsa ,chyba nie miałem tego “zastoju”.
Po wyłączeniu karty sieciowej w menadżerze urządzeń problem znika ale nie wydaje mi się, że to kwestia sterowników, bo próbowałem już dwa rodzaje: te dostarczone z płytą główną i nowsze ściągnięte ze strony producenta. I przy tych i przy tych problem pozostaje. Więc coś mi tu się za długo wczytuje ustawienie internetowe tylko jakie, skoro wszystko poszło mi z automatu nic tam nie przestawiałem ręcznie?
Wejdź do panelu sterowania -> Połączenia sieciowe następnie zaznacz kartę sieciową i wybierz właściwości. W oknie, które się pojawi odznacz ustawienie Udostępnianie plików i drukarek w sieciach Microsoft Networks. Po tym zabiegu restart komputera. Czy przy ponownym uruchomieniu widoczna jest poprawa?
Jak masz skonfigurowane przydzielanie IP? Jako automatyczne czy też wpisane masz jakieś wartości?
Z jakiej zapory sieciowej korzystasz?
Nie instalowałeś jakiś programów do przyśpieszenia internetu bądź też do zwiększenia bezpieczeństwa korzystania z sieci - oczywiście oprócz oprogramowania antywirusowego.
Czy na starcie nie ładują się jakieś programy, które żądają dostępu do sieci - oczywiście poza usługami systemowymi?
Czy nie jest wyłączona przypadkiem usługa Połączenia sieciowe?
Odinstaluj przez menadżer urządzeń kartę sieciową i po restarcie pozwól systemowi samemu znaleźć sterowniki. Jakaś poprawa?
Które ze składników połączenia we właściwościach połączenia sieciowego są odznaczone - tylko Udostępnianie plików i drukarek w sieciach Microsoft Networks czy jeszcze jakieś?
Powiem tak: nie mam pojęcia co to było ale po omacku zacząłem już grzebać w “Usługach” i wyłączałem te najmniej mi potrzebne, sugerując się trochę zaleceniami z różnych forów internetowych. Nie potrafię określić która to usługa bo kilka wyłączyłem a kilka przestawiłem na “ręczny”, ale po wyłączeniu którejś, problem ustąpił. Sam jestem ciekaw która ale już nie chciałem wracać i pojedynczo testować która bo nie chcę znów coś skopać. W każdym razie - po problemie. Dziękuję jednak za poświęconą uwagę i czas.
A tak z ciekawości, to proces zawsze był w stronę wyłączenia bądź przełączenia na ręczny, czy może jakieś usługi zmieniłeś na automatyczny? Z tego, co pamiętam, wyłączenie usługi Program uruchamiający proces serwera DCOM może powodować wspomniane problemy.
Co do przełączania, to wszystko co przełączałem, było albo na “ręczny” albo na “wyłączony”. Żadnego z tych, które zmieniałem, nie przestawiałem na “automatyczny”. W efekcie te co zmieniałem to zawsze “w dół”.
Rozumiem. W każdym bądź razie na przyszłość warto przygotować sobie informację o tym, jakie jest ustawienie poszczególnych usług. Możesz to zrobić poprzez opcję eksportu w menu przystawki zarządzania usługami.
A w jaki sposób połączony masz komputer z siecią? Używasz routera - jeśli tak, to jakiego?