Witam, wczoraj pobrałem Windows 7 ze strony Microsoftu. Obraz nagrałem na płytkę DVD z prędkością bodajże 4x albo 2x nie pamiętam. W nocy instalował się system, myślałem że to potrwa ok. 1-2h lecz trwało to z jakieś 4h. Włączyłem komputer i pokazał się napis " Starting Windows " oraz ten znaczek. Myślałem że włączenie tego systemu zajmie jakieś kilka sekund czy też minut no ale okazało się że musiałem czekać 30 min. Komputer strasznie się zawiesza. Tylko raz udało mi się go użytkować bez problemu. No przyznaje że został zainstalowany na słabej maszynie no ale żeby aż tak cienko było to nie wiem… Być może zainstalowałem jakąś nie poprawną wersję dla tego komputera. Obraz który nagrałem nosił nazwę: 7100.0.090421-1700_ x86 fre_client_en-us_retail_ultimate-grc1culfrer_en_dvd , a system został wgrany do komputera z takimi parametrami:
Procek: Amd athlon 3000+
Karta graficzna: NVidia 6100
Ram: 1 GB + 512 MB
Nie wiem czy właśnie zainstalowałem zły system ponieważ nazwa obrazu pokazuje x86 co oznacza że jest to dla systemu 32 bitowego, tak? Na tym komputerze zawsze jak instalowałem programy jak Comodo Firewall to brałem 32 bit. Tak jak mówiłem nie jest to super maszyna ale XP SP3 chodził wyśmienicie…
Ja się na tym za bardzo nie znam :roll: więc jak możecie to powiedzcie w czym jest problem
Tryb awaryjny również otwiera się bardzo długo, BTW instaluje już z chyba 3 raz i nic… a instalacja trwa z jakieś 3h -.- nie wiem co się dzieje… przed instalacją formatuję partycje na której instaluje Windowsa. Co mogę zrobić ?
Sprawdź jeszcze czy system dobrze nagrany ale najprawdopodobniej to jednak wina dysku, bo u mnie na Celeronie M440 1,86GHz i 512 MB SO-DIMM RAM Windows7 na karcie Intela wraz z Aero chodzi dość sprawnie nawet Gimp dość sprawnie na tym systemie działa.