Długie uruchamianie WinXP z SP3 po reinstalce

masz błędy na dysku i to może być przez to szczególnie przez tą pierwszą czerwoną kostkę

pasowało by to odciąć i wtedy by się zobaczyło

tzn?

Zakładając, że dysk 80 GB ma uszkodzone sektory (tak wynika z tych obrazków), czy nie zainteresowałoby Cię takie rozwiązanie:

  • Utworzyć programem Easeus Partition Master nowej partycji na początku dysku 160 GB - zakładam, że jest sprawny i nie ma nim drugiego systemu(?);

  • Odłączyć fizycznie dysk 80 GB, pozostawiając go narazie “na boku” do ewentualnej naprawy;

  • Zainstalować system na dysku 160 GB na tej nowej partycji (z literą C), oczywiście nie formatując istniejącej na nim drugiej partycji.

Oczywiście, to propozycja do rozważenia.

Mam w sumie 3 partycje

C (to jest chyba ten dysk 80GB): z Windowsem 75GB

D: 127GB

E: 21GB

Na D mam rzeczy, która pasuje mi zachować (muzyka, zdjęcia itp.) a zajmuje to łącznie z 60GB. Chyba, że dałoby to zrobić bez usuwania tych rzeczy. I czy jest pewność, że to przez ten dysk z uszkodzonymi sektorami tak komputer się włącza? Mogło się uszkodzić w trakcie instalacji Windowsa?

No więc:

  • można by spokojnie na początku partycji D wydzielić w pierwszym kroku, programem Easeus Partition Master, wolną przestrzeń około 20 GB (na przyszły system);

  • utworzyć na tej wolnej przestrzeni nową partycję (litera nieważna) programem Easeus Partition Master;

  • wyłączyć komputer i odłączyć fizycznie dysk 80 GB;

  • uruchomić komputer i zainstalować na tej nowej partycji 20 GB (już z literą C ) nowy system;

  • zarówno partycje (127-20=~107 GB), jak i 21 GB, czyli te “stare” nie tykać, nie formatować, wszystko się zachowa , poza tym, co było na dotychczasowym dysku 80 GB.

PS. Nie wiem, czy z powodu złych sektorów system tak się wolno włącza, ale fakt, że nie powinno ich być.

Podczas instalacji raczej nie powstały. Musiały chyba być tam wcześniej.

Później można by pomyśleć nad ewentualną naprawą tego dysku 80 GB.

Zobacz jednak, co na ten temat pisze “ziommm” w tym wątku: dysk-bledy-t460237.html

Mogłbym zrobić tak, że do tego dysku E: dorzucić 20GB i miałby on 40GB i na nim zainstalować system, natomiast na D zostałyby wszystkie dane i 100GB. Da się tak zrobić? :slight_smile:

Edit: i w jaki sposób zmienić wtedy ten dysk E: na C:, skoro nie będe miał dostepu do kompa po wypieciu dysku 80GB, a po instalacji Windowsa na E chyba już nie będę mógł zmienić tej litery?

Nie, nie! To zły pomysł. Partycję E musisz zostawić narazie w spokoju, ponieważ jest ona na końcu dysku, a system musi być na partycji na początku dysku. Dlatego wyraźnie to zaznaczyłem wyżej.

W trakcie instalacji wg. mojego wyższego postu instalator przyzna sam literę C tej nowej partycji , na której będziesz instalował system. Natomiast litery pozostałych dwóch partycji (starych) można spokojnie zmienić po zainstalowaniu systemu lub je połączyć. Wszystkie dane na obecnych partycjach D i E zostaną nienaruszone.

Oczywiście, w trakcie całej tej roboty trzeba mocno uważać, żeby nie zrobić jakiegoś głupstwa, szczególnie podczas instalacji systemu, np. nie pomylić partycji.

Wygląda na to, że pomogło! 8)

Teraz mam C (24GB), D (21GB - tu nic nie ma na nim) i I (100GB gdzie mam wszystkie te rzeczy). Mogę teraz za pomocą tego programu połączyć Di I bez straty danych?

Dzięki wielkie za pomoc. W serwisie pewnie by mnie skroili na jakieś 200zł, a dzięki Waszej pomocy zostaje w kieszeni i jest satysfakcja dodatkowo. Dziękuję! =D>

Tak, możesz spokojnie połączyć te dwie partycje “D” i “I” w jedną. Możesz też narazie zmienić literę partycji “I” na “E”, czyli wszystko będzie jak w poprzedniej, starej konfiguracji. Instalowanie różnych aplikacji prowadź domyślnie, czyli na partycję C. Możesz ją potem ewentualnie powiększyć kosztem sąsiedniej.

Dzięki :slight_smile: To chyba byłoby na tyle, jeśli o niczym nie zapomniałem. Z tamtego dysku chyba już pożytku nie będzie, więc go całego wymontuję z komputera i te jego wtyczki usunę :slight_smile: