Witam, problem polega na tym iz moj komputer strasznie dlugo sie wlacza, myslalem ze porblemem jest zasyfiony dysk i system ktory juz dosc dawno nie byl instalowany od nowa. Sformatowalem dysk 2 krotnie, problem pojawia sie dalej. Windows xp sp3, moze to problem ze sprzetem, ktores podzespoly sie koncza ??
Zaiste - słuszne podejrzenie.
W takich sytuacjach trzeba podejrzewać dysk twardy. Powinieneś wykonać sprawdzanie dysku lub zamienić swój dysk z jakimś innym i sprawdzić czy ten drugi będzie chodził normalnie. Jeśli będzie chodził szybko i sprawnie, to Twój dysk się kończy.
Na początek jeszcze wyczyść komputer, odkurzaczem postaraj się wyciągnąć kłęby kurzu z dziurek wentylacyjnych zasilacza itp., niektórzy wierzą, że to pomaga.
Problem hardware
->sprawdź błędy na dysku, nie tylko antywirusem, ale też (być może przede wszystkim) chkdsk, albo jakims innym programem do sprawdzania błędów na dysku,
->jeśli nie pomaga, odłącz dysk HDD i uruchom komputer bez HDD, napisz czy tak samo długo się uruchamia,
->jeśli nie pomaga - sprawdź sam kabel HDD, czy nieuszkodzony nigdzie, czy się nie styka przypadkiem, i jaki masz? 40zyłowy?, czy 80 zyłowy?, sprawdź tez kabelek obok, zasilący prąd, czy też nieuszkodzony, te małe 4 druciki muszą wchodzić w gniazdo i koniec,
->jeśli nie pomaga - złącze HDD na płycie (czy nie lata kabel) i czy wszystkie igły całe (to jest bardzo ważne),
->jeśli nie pomaga - na próbę odłącz napędy optyczne typu cd, dvd, i sprawdź jak się komputer uruchamia,
->jeśli i to nic nie dało, sprawdź pamięć RAM jakimś programem typu memtest
-> i na koniec, jeśli problem dalej występuje, (grafika chyba odpada z błędów), pozostaje płyta główna, tutaj chodzi mi przede wszystkim o aktualizację BIOSu