Do czego jest kbps, itp w muzyce?

Chciałbym się z ciekawości dowiedzieć, co dają w piosenkach w formacie (np. mp3) właściwości kHz i kpbs. Czy oba ustalają jakość dźwięku odtwarzanego? Będzie można odczuć różnicę np. 48 kHz i 320 kbps, a 44 kHz i 163 kbps.

Najprościej im mniejszy kbps tym bardziej upakowane dane audio co przy stratnym kodeku równa się zmniejszona jakość wyjściowa części której nie da się “odzyskać” bo została wycięta. Obecnie najniższe biterate mają niewielki sens (chyba że na dzwonki do komórki) za to kiedyś przy mp-trójkach o zawrotnych pojemnościach (64, 128 MB itp.) to była konieczność. Jeśli zależy ci na jakości to oczywiście pliki z jak najwyższym biterate (dla MP3 max 320kbps) lub format bezstratny (np: FLAC). Wyjściem pośrednim dla zrównoważenia jakość<->wielkość pliku, jest kodowanie ze zmiennym biterate (VBR). Pierwszym parametrem nie musisz się przejmować w większości będzie to 44 lub 48 Hz.

http://pikob.net/blog/?p=28http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2073132.html Tu masz jeszcze trochę wyliczeń i teorii.

witek-pl i xyzzyx takiej odpowiedzi właśnie chciałem. Dzięki wielkie Wam za pomoc i pozdrawiam :slight_smile: