Do usuniecia

DO USUNIECIA

Jeżeli nazywasz siebie informatykiem i mówisz że Unix (Darwin) jest dziurawy to

2884.jpeg

Nikt cię nie zmusza do kupna sprzętu Apple,raczej cenę płaci się za design.

Nie mam żadnego produktu Apple i nie planuję mieć. Dlaczego? Jeśli chodzi o komputer, to mam dobrego PC (stacjonarny - patrz stopka) i netbooka (Asus EeePC 1000HE zmodernizowany) i to mi w zupełności wystarcza. Telefon: Nokia E51 i E52 (i to jest to czego potrzebuję), nie potrzebuję dodatkowego odtwarzacza MP3 (bo mam w telefonie), smartfony i tablety mnie nie kręcą (czyt. nie widzę dla nich zastosowania w moim przypadku).

Ale Apple nie wywołuje u mnie jakichś negatywnych emocji (typu nienawiść) - tak jak nie kocham firm, których sprzęt posiadam - bo ja go użytkuję, a nie kocham. :stuck_out_tongue:

DO USUNIECIA

Uzasadnij swoje zdanie “jeżeli chodzi o sam system Apple to jest to komercyjna dystrybucja na patentach linuxa”

Rzut oka na posty…

Taa… Bijesz samego Bjarne Stroustrup’a

Wydaje mi się że taki z ciebie informatyk jak ze mnie…

System.out.println("hello world") albo cout << "hello world" ewentualnie write("hello world")...

Ale ja przynajmniej nie wypisuje że znam jave, c++, i delphi. :wink:

Informatyk pełną gębą: zabespieczenia-komputera-pendrive-t465009.html

Dobrze że w Na luzie bo można spamić.

Witam!

Obejrzyjcie sobie ten film i wszystko stanie się jasne;)

To akurat mało mówi o Twoich informatycznych zdolnościach, a więcej o wieku…

Decyzja o zakupie Mac’a to raczej wybór systemu, ale jeśli jako informatyk polegasz na designie… =D>

Początek mogłeś sobie rzeczywiście darować. Popieram poprzedników.

Co do unix’a, nie porównuj linux’a do osx. O samych dziurach nic nie wiadomo (chodź botnet sam się nie zrobił). Wszystko jest tak samo dziurawe i tyle :slight_smile:

Co do samego mac’a etc. Za drogi dla mnie. Jeśli cena by nie grała roli, to wziął bym macbook’a ew imac’a. Reszta nigdy mi nie przypadła do gustu. Nie powiedziałbym by mac był bardziej wydajny nić pc. W każdym bądź razie imac wiesza się tak samo jak pc :slight_smile:

To nie minus a cecha. Przynajmniej nic nie lata.

Innych nie spotkałem

iPhone nie jest ani mały ani lekki.

Kwestia sporna, i3 w komputerze za 4 tysiące czasem daje o sobie znać m.in. przy konwersjach filmów, pakeraich itp.

nie zawsze;-)

Bez tego system operacyjny nie istnieje.

Nie ma sprzętu bezawaryjnego.

MacBooki, iPhony, iPody chodzą latami jakoś.

Ani nie kochać ani nienawidzić. Kupić albo nie kupić, używać albo nie używać. To sprzęt jak każdy inny, czy HP, czy Samsunga, czy Nokii, czy IBM.