Dobór HDD do komputera stacjonarnego

Czy to jest Twój podstawowy argument wobec braku argumentów?

Nie jestem żadnym fanbojem, żadnej marki. Piszę jak jest, opierając się też na statystykach, czego Ty kompletnie nie robisz i śmiesz nazywać kogoś fanbojem. Mało poważna postawa.

 

Od czasów problematycznej serii 11  minęło sporo lat, więc po co tutaj przytaczasz? Masz jeden dysk WD i uważasz, że to czegokolwiek dowodzi? W tej chwili mam w PC 7 dysków HDD ( 3 Seagate, 4 WD) wszystkie działają bezawaryjnie. Czy jeśli jeden z nich padnie mam rozpętać gównoburze na producenta?

 

 

Dla porównania WD ma problem z dość wysoką awaryjnością modeli z serii Green. Winne prawdopodobnie zbyt częste parkowania głowicy.

 

Prawda jest taka, że żaden z tych dwóch producentów nie robi dziś lepszych bądź gorszych dysków. Wszystko to masówka. Nawet teoretycznie lepsze modele Constellation, RED, Digital Black, itd.  (różniące się tak naprawdę tylko zmienionym firmware) nie dają pewności.

[OT] Zacznij szanować użytkowników a nie naciskasz na dany wybór. Mam argumenty i jakbyś nie zauważył użyłem ich.

Sporo ludzi poleca teraz WD Blue, Black, Red a nie Seagate’y więc zejdź na ziemię i nie nalegaj Seagate’a. Każdy ma swój rozum i wybierze to co chce a nie to co Ty polecasz bo uważasz się za guru od dysków.

[Koniec OT]

Wg ekspertów WD to najlepszy obecnie wybór więc dlaczego nie kierować się takimi słowami?

Argumenty w stylu, bo wiem lepiej i już to nie są argumenty. Nikomu nic nie narzucam. Ja jedynie piszę o wadach danego modelu.

 

Bzdury. Napisał koleś z jednym dyskiem danego producenta i na tej podstawie stwierdza jego wyższość.

 

 

Według jakich ekspertów? Kiedy czytam takie zdanie, to od razu wiem, że nie wiesz o czym piszesz.

mialem i mam sporo dysków (obecnie 5 w kompie), ale nigdy przy zakupie nie kierowałem się poleceniem forumowych ekspertów… od tego jest Google i mnóstwo serwisów testujących 8)

 

najlepszy dysk? Maxtor DM10 - chodzi do dziś i w dodatku wiernie służy codziennie do zapisywania danych - wszystko jest zapisywane na nim i z niego odtwarzane, przy wielkości 250GB rotacja danych jest dość spora:

 

Maxtory były rzeczywiście nie do zdarcia. Sam miałem dwa DM 9 80 GB przez wiele lat.

clockwork

 

Oczywiście, że dobrze używany dysk będzie pracował latami bezawaryjnie lecz usilne wciskanie ciemnoty, że dyski WD są felerne to usilne rzucanie złego światła na producenta i próby zarzucenia forumowiczom którzy polecają owe dyski złych rekomendacji.

Manipulujesz faktami. W żadnej wypowiedzi nie napisałem, że dyski WD są złe.

coż, każdy producent ma lepsze i gorsze serie, np. Samsung HD103SJ - był hitem parę lat temu, u mnie padł po roku, obecny jest z naprawy gwarancyjnej i działa 3-ci rok… WD było i jest znane z głośności i sporych wibracji (moje dwa Raptory@1000rpm skakały po kompie), w dodatku nie są zbyt innowacyjni - Seagate jest potęgą na rynku po wykupieniu działu HDD Samsunga, a przedtem Maxtora 

 

ps. wystarczy spojrzeć kto dostarcza dyski do laptopów i ultrabook… 8)

Miałem do czynienia z RAID 5 z 4 dysków SAS @15000 RPM. Przy nich pojedynczy Raptor pod względem głośności pracy jest prawie jak SSD :wink:

Odyniec_Stary

Kolego, ciągle męczysz temat Seagate’a, bo WD, bo gwarancja, bo głośne, bo mają problemy…

Seagate wpadł z wadliwymi seriami jakiś czas temu ale pomimo wyjścia z zapaści dalej robi solidne dyski lecz WD trochę zbiżyło się do Seagate’a i teraz mając kilka serii w swoim portfolio pokazuje, że chce być konkurencją dla monopolisty który traci rynek.

I nie manipuluje faktami. Twoja agnorancja i ignoracja świadczy o Tobie, jakim jesteś forumowiczem i jakie masz podejście do problemu. Zawsze Twoje zdanie jest najważniejsze a innych od razu chcesz ustawić w kącie. Czasem zamilcz bo alfą i omegą nie jesteś.

 

clockwork

Nie porównuj dysków 2,5 cala do 3,5 cala :wink:

 

 

Pozdrawiam.

WD od jakiegoś czasu wyspecjalizowało sie w dyskach serwerowwych, które mało nadaja się dla ‘zwykłego’ użytkownika co, co i rusz usypia dyski lub wyłącza komputer…

 

osobiście, to wybrałbym WD do macierzy lub NASa, czyli działania non-stop 

A tam nie nadają. To jest kwestia innego firmware zazwyczaj. Taki WD RED to w praktyce model Green z wyłączonym parkowaniem głowicy.

dysk warto mieć dopasowany do potrzeb - pod system w dzisiejszych czasach, w życiu nie wybrałbym HDD, na magazyn  lub dla kogoś sporadycznie korzystającego z niego, to nadaje se każdy dysk posiadający długą gwarancję - reszta parametrów jest pomijalna, bo różnicy wielkiej taki użytkownik nie zauważy miedzy 170MB/s a 140MB/s w odczycie na ten przykład…

 

ps. poza długoscią gwarancji, ważnym parametrem jest MTBF, bo przecież nikomu nie zależy na talerzach bardziej jak na danych na nich zapisanych 8)

MTBF to jest czysto teoretyczny parametr. Ostatnie na co zależy zwracać uwagę.

niedokładnie…  

Przykład 2: MTBF wynosi 1 500 000 godzin, czyli prawdopodobieństwo uszkodzenia tego dysku w ciągu roku wynosi 0,585%. W ten sposób mamy informację, że na 171 dysków jeden może ulec uszkodzeniu. Wartość ta zmaleje, w przypadku gdy dysk nie jest użytkowany 24 godziny na dobę. za Wiki 8)

 

to jest wkażnik, owszem, ale jakości danej partii czy serii - dla przypomnienia, 100kh to ponad 11 lat…

Nie ma w tym niczego poza marketingiem, serio :wink:

Nie bez przyczyny droższe dyski mają ten parametr nawet na poziomie 2 mln.

A ja powiem tylko tyle, kupowanie dysku teraz to loteria, ale w/g mnie, jak mam wydać kasę, to biorę odpowiedni produkt z odpowiednim zabezpieczeniem. Chyba,że komuś nie zależy na kasie,to bierze co chce i tyle.

No to skoro już rozmawiamy o dyskach to konkrety proszę.

Podajcie Koledzy porządne dyski w popularnych pojemnościach w takich powiedzmy kategoriach:

500 GB: do 200 zł, 200-300, powyżej 300 zł.

1 TB: do 200 zł (o ile można takowe kupić), 200-300, 300-400, powyżej 400.

_tommy_

 

mnie ostatnio padł ten   :slight_smile:

http://www.morele.net/dysk-western-digital-velociraptor-1-tb-wd1000dhtz-474240/

 

także też się zgodzę ,że  najlepszy może paść ,co nie zmienia faktu iż dłuższa gwarancja ma znaczenie

Zastanawia mnie różnica w cenach. Jedne dyski są za 200 zł, inne za 600, 700 i więcej, ale pojemność jest ta sama.

Może czas zrobić takie zestawienie dysków wartych uwagi i tych które należy omijać.