A jest jakiś produkt ropopochodny, który nie zatruwa środowiska?
Mówię o czymś, co się da jeść i jest w miarę zdrowe.
Czy np. olej słonecznikowy albo rzepakowy jest produktem ropopochodnym?
A czy ja gdzieś tak twierdzę?
Dlatego najtańszym środkiem do smarowania, olek z biedronki.
Ja przeważnie po smażeniu frytek filtruje, i tego używam 
jeżeli używana będzie tylko przy domu to kupowanie spalinowej jest totalnie bez sensu - ani to wygodne, ani poręczne, tylko się człowiek upaprze w smarach i benzynach.
Jeżeli Twój tata ma zamiar ciąć tylko palety i deski odpadowe to polecam taki patent
http://toolmonger.com/2007/07/16/chains … e-grinder/
po polskiemu to się chyba nazywa tarcza łańcuchowa do szlifierki kątowej - pociąłem tym już kilkadziesiąt palet i kupę desek z budowy - jest naprawdę szybkie i bardzo wygodne. Tylko trzeba na paluchy i inne członki uważać bo bardzo brzydkie rany zostawia… Kosztuje pewnie około 100zł
Natomiast jeżeli piła ma być do czegoś więcej - czyli np.do wykończeń (wymagane ładne, czyste cięcia) to raczej tarczowa (taka jaką dałeś w linku z 1 postu). Jeżeli chodzi o wybór firmy to różnią się głównie trwałością:
-
no-name (okolice 100zł) - padnie po kilkunastu-kilkudziesięciu godzinach pracy i nadaje się tylko do kosza.
-
amatorskie (200-400zł) - Einhell, McAlllister,zielony Bosh, Black & Decker etc- rozpadnie się po jakichś 100-400 godzinach pracy albo przy brutalniejszym potraktowaniu (np. najechaniu na gwóźdź). Naprawa trudna aczkolwiek możliwa, części trudno dostępne.
-
profesjonalne (600-800zł w górę) - Dewalt, Makita, niebieski Bosh, Hitachi, Milwaukee - w użytku domowym są w zasadzie wieczne (trzeba się naprawdę postarać aby je zepsuć, są przystosowane do brutalnego traktowania, łatwo dostępny serwis i części zamienne)
pozdrawiam
Czym się rożni zielony BOSH od NIEBIESKIEGO ??
Zdziwiło mnie jak Na BOSH się tu napisało ze jest z dolnej pułki.
Tym co każde inne elektronarzędzie firmy stosującej tego typu oznaczenia w kolorystyce.
Zielone 
amatorskie
Niebieskie profesjonalne
