W najbliższym czasie chciałbym kupić nowe głośniki 2.0 albo 2.1 do swojego komputera. Cena głośników powinna wynosić około 450-500 zł. Na komputerze służą mi one przede wszystkim do słuchania muzyki (przede wszystkim rock, metal, ogólnie gitarowe granie, więc muzyka wymagająca), ale też do grania. Jakie najlepsze głośniki w tych granicach cenowych polecacie?
Ja do słuchania muzy nie inwestowałbym kasy w komputerowe pierdziawki (nie napisałeś jaką masz kartę muzyczną więc ciężko się odnieść). Postawiłbym na używany wzmachol stereo + kolumny (wcale nie muszą być duże żeby ładnie zagrały). Zagrają lepiej niż jakieś G… w plastyku.
Do słuchania muzyki najlepsze jest stereo. Nie kupowałbym żadnych plastikowych pierdziawek 2.1, tylko kupiłbym zestaw 2.0 od Microlaba. Solo 6c, albo 7c. Rewelka.
Ale jak lubisz dudniący bass, zalewający całą scenę i wkurzający sąsiadów to kup Z-2300.
W Z-2300 nie ma ‘dudniącego’ basu.Jest po prostu mocny, jak ustawisz dobrze k.dzwiękową wszystko gra potężnie i czysto. Najlepiej by było żebyś mógł przesłuchać Logitecha i Microlaba to zobaczyłbyś które bardziej Tobie odpowiadają. PS. czemu jest napisane że Microlaby Solo7C mają pasmo przenoszenia 5 Hz-40KHz ?
No właśnie, kartę też bym musiał kupić… Myślałem może o Creative Labs X-Fi Xtreme Audio albo o czymś takim…
Właśnie nie… Mi chodzi o jak najlepszą czystość dźwięku i przyjemność ze słuchania muzyki (nie wydając przy tym majątku na sprzęt )…
Hmm… uważacie, że stereo będzie lepsze? W sumie chyba macie rację. Sam teraz miałem przez jakiś czas podłączoną wieżę do komputera i bardzo ładnie grała, a wcale nie jest nie wiadomo czym …
Ta karta to kupa… Jeśli priorytetem jest audio trzeba szukać gdzie indziej. Jeśli również granie wchodzi w grę to najlepszym chyba kompromisem byłaby Audigy 2 ZS gold (z uwagi na EAX`y).
Może i kolumny stereo to dobry pomysł, ale dochodzi jeszcze jeden problem… Mam mało miejsca w pokoju i takie kolumny raczej by mi się nie zmieściły… A żeby dobrze głośniki ustawić (tak żebym dobrze słyszał, itp.), to jednak musiałyby stać one na biurku, albo na półeczkach nade mną… Dlatego nic dużego i ciężkiego raczej nie wchodzi w grę…
“Myślałem może o Creative Labs X-Fi Xtreme Audio” “Ta karta to kupa” zgadzam się, nie kupuj.
Jak masz słabą integrę (czyli zwyczajną) to przydałby się Sound Blaster Audigy SE i w sumie nic więcej - do muzyki i tak w zupełności starczy.
Co do głośników, to “kupiłbym zestaw 2.0 od Microlaba.” Dokładając jakieś 50zł możesz mieć u siebie w domu bardzo dobre Solo7c i to chyba byłby najlepszy wybór, ale będziesz musiał znaleźć na nie miejsce, ale czego się nie robi dla dobrego sprzętu.
A do muzyki osobiście preferuję porządne słuchawki.