Witam!
Dzisiaj pisząc posta dot. chłodzenia obniżałem taktowanie procesora do screena no i zrobiłem screeny spoko, siedziałem se trochę na kompie i przypomniałem sobie że nie podniosłem z powrotem taktowania proca no to reset kompa ->bios nie chciało mi się podnosić o 10 tak jak zwykle to robie to odrazu dałem ze 100 do 128 tak żeby było 1.41ghz no i komp odmówił posłuszeństwa:( wyłączył się i koniec, zamarł poczułem tylko swąd palonej skóry(dżołk:D), czyli spaleniznę… podłączyłem mój kiedyśniejszy zasilacz który miał 300W ale wrócił kiedyś z serwisu z naklejką “za niskie napięcie”, ale komp na samej płycie gł. załapał, a na zjaranym sama płyta nie poszła, tak więc domyśliłem się że to zasilacz! :idea: No to poleciałem do miasta po zasilacz i wziąłem pierwszy lepszy 400W bo do innych sklepów nie chciało mi się lecieć zapłaciłem 70zł, firmy nie miał jakiejś bardzo znanej tak więc pomyślałem, że nie bardzo mi ten zakup się udał no podłączyłem pięknie ładnie, ale w evereście na napięciach zauważyłem taki trochę dziwny bajer, dołączam screena:
i mam takie pytanie, bo wszystkie napięcia powinny być jak najbardziej zbliżone do tych po lewej(nie wiem czy dobrze myśle) i te drugie napięcie +2,5 wynosi 1,47V to chyba baaaardzo źle, nie wiem dokładnie więc pytam Was forumowicze, a no i czy pozostałe napięcia są mniej więcej dobre? zasilacz to jakiś PROcomp(jakiś ■■■■ pewnie) 400W. Z góry dzięki no i nie wiem czy to ma znaczenie na napięcia ale procesor jest podkręcony o 300mhz jak by nie było(athlon 1.1)