Od jakiegoś czasu poza grzebaniem się w Pythonie zamierzam napisać naprawdę coś długiego i to na około 400 - 600 stron. I tutaj rodzi się pytanie, jaki wybrać naprawdę dobry edytor tekstu który będzie:
stabilny
nie będzie gubił tekstu
nie będzie problemem z zapisem i odczytem.
Ktoś może powiedzieć “Bierz Word!” jednak zanim wyłożę pieniądze to chciałbym się rozejrzeć za dobrą i darmową alternatywą. Mój wybór padł na:
Ja jeszcze bym przedstawił program WPS Office. Program jest podobny do office 2010, tzn. posiada wstążkę taka jaka jest w office. Program z wyglądu atrakcyjny. Jednym problemem były dodawanie zdjęć, po zapisie i ponownym otworzeniu dokumentu, program nie pamiętał lokalizacji zdjęcia (czyli jak dałem zdjęcie na środku czy końcu strony to po otworzeniu wyświetlało zawsze na początku)
Z założenia będzie to… powieść. Czyli tekst, czcionka nie ma znaczenia, brak wyróżnień itp. Logiczne że odstępy i wcięcia akapitowe będą brane pod uwagę.
Zatem nie potrzebujesz zbyt wielu opcji edytorskich. Byle dało się pisać, czasem coś pogrubić czy pochylić. Tu większość edytorów się nada. W tym wypadku przyda się (co nie znaczy że jest konieczne) zarządzanie treścią.
Dzięki programowi łatwiej autorowi zapanować nad wątkami, podziałem rozdziałów na sceny, opisami miejsc, charakterystykami bohaterów itd. Tekst pisany w tym programie jest zapisywany w formacie RTF (o ile dobrze pamiętam) więc z jego obróbką w innych programach nie ma kłopotów.