Witajcie. Poszukuję obudowy do komputera, budżet jaki mogę przeznaczyć to ok. 200zł. W mojej starej obudowie, komputer się po prostu “dusi”, pozatym nie działają złącza na panelu przednim i przycisk resetu. Głównym założeniem jest ilość wentylatorów i miejsc gdzie mogę te wentylatory zamontować. Krótko mówiąc nie chcę obudowy, która ma 7 miejsc na wentylatory w tym ani jednego w standardzie. Wygląd ma znaczenie drugorzędne, ale nie chcę jakiegoś “plastikowego transformera” tylko klasyczną, minimalistyczną obudowę. Nie pogardziłbym siatką lub oknem na boku. Cieszyłbym się również na możliwość zamontowania chłodzenia wodnego Corsair H60 i z tym się wiąże kolejne pytanie:
Czy warto kupić chłodzenie wodne corsair h60 za około 300zł, czy lepiej jakiś dobrej jakości wentylator z radiatorem? Czy odczuję różnicę temperatur między chłodzeniem wodnym a dobrym wentylatorem? Mam zamiar podkręcać CPU i właśnie nie wiem na co się zdecydować.
Dzięki za pomoc. A jak jest z tym chłodzeniem wodnym? Odczuję różnicę temperatur w stosunku do dobrej jakości wentylatora z radiatorem? Przypominam, że mam zamiar podkręcać CPU.
Od razu mówię że przestawiam teraz swoją prywatną opinię, jak chcesz robić WC to nie na gotowcach tylko trzeba sobie je poskładać, tylko że koszt takiego zestawu szybuje wysoko w górę.
Ja osobiście mam Xigmateka Gaia ze zmienionym wentylatorem, i5 2500k na @ 4.3GHz, w największe upały tego lata maksymalna temperatura jaką miał mój procek w stresie to 50°C
“Kompaktowki LC” to jedno wielkie nieporozumienie bo nie dość, że tragicznie głośne wentylatory tam są (zwłaszcza Corsair daje zbyt głośne ;/) to jeszcze wydajność jest wtedy na poziomie kilka razy tańszego coolera CPU.
Do porządnego chłodzenia wodnego na jeden komponent potrzebna jest dostosowana pod LC obudowa a to kosz rzędu 300-400 zł…No chyba, ze nie będzie OC, to wtedy starczy i taki Brutus 410 lub Elite 430.
Będzie cicho i wydajnie.