OTy kosmos.JNJN
Co to jest wygrzanie cewek ??
Cewka to nic innego jak cieniutki miedziany drucik w emalii. I co ma niby robić to wygrzewanie ??
Chyba tylko przypalać ta emalię która stanowi izolację i tak przypalona doprowadzi do wcześniejszego zwarcia i spalenia głośnika :P.
Jedyne wyjście to odpowiedni dobór mocy głośników do posiadanego zestawu, a nie garowanie na “gwizdkach” na pełnej mocy i wierzenie w te głupie napisy odnośnie mocy głośników które napisał producent na obudowie w celach reklamowych.
Powiedzmy sobie szczerze, zagadnienie zimnego sprzętu dotyczy sprzętu Hi-End, często robionego na zamówienie i kosztującego parę aut dobrej klasy. A jeżeli ktoś wspomina o wygrzewaniu głośników i jednocześnie o ustawieniach głośników na max, to coś jest nie tak. Szczególnie wspominając o głośnikach w cenie kabli do takiego sprzętu. Sprzęt klasy Hi-End ma jak najlepiej oddawać naturalne instrumenty, tzn orkiestrę, wokal (doskonałym przykładem jest tu soundtrack z Ghost in the Shell I i II), gdzie efekty typu reverb były robione fizycznie w hali przemysłowej i tak naprawdę słychać tam pojedyńcze mlaśnięcia języka wokalistki. Jeśli ktoś słucha czegoś na max to na pewno nie tego typu muzyki, a zwykłego umc, umc. Więc pytam jaki jest odnośnik do naturalnych brzmień a syntezatorów typu Nexus, Sytrus, Poison czy Superwave? Pominę drobiazg, iż zadający pytanie nie ma bladego pojęcia o tym o czym pisze.
Nie tykaj, użytkuj!
G51 to nie jest jakiś sprzęt za trój-zerową cenę, żeby się w takie rzeczy bawić, ale to i tak zbędne.