To nie jest tak, że lepsze czy gorsze mają w określonym miejscu. Choć w większości tych drogich spotyka się zasilacz u dołu (klasa cenowa +500zł). Ale mniejsza o to.
W tym co piszesz masz błąd, w obudowie masz 4 miejsca na wentylator (o ile to faktyczny widok takiej obudowy jak masz).
Zasady chłodzenia w przypadku obudowy z zasilaczem u góry:
1 - Tył obudowy - obowiążkowy wentylator bo inaczej całe gorące powietrze pójdzie przez zasilacz.
2 - Bok obudowy u góry - wentylator wspomagający chłodzenie procesora i pamięci.
3 - Bok obudowy u dołu - wentylator wspomagający chłodzenie karty graficznej + chipset
oczywiście częściej spotyka się jedno miejsce z boku obudowy i wtedy jest ono umiejscowione na środku.
- Przód obudowy u samego dołu - wentylator wspomagający chłodzenie dysków HD
Minimum jakie trzeba zachować to 1 + 4
W przypadku 3, często nie trzeba ale to zależy od tego jak wydajne ma chłodzenie grafika, bo wiele ma teraz tak, że same wyrzucają powietrze do tyłu, ale trzeba pamiętać o tym aby miała skąd brać chłodne powietrze. W przypadku obodowy z jednym wentylatorem z boku, często grafika zaciąga powietrze z kierunku wentylatora 4.
Jak mają dmuchać wentylatory ?(czasem ktoś pyta)
1 - na zewnątrz
2, 3, 4 - do środka
Zasilacz - zawsze wyciągać powietrze z obudowy i dmuchać na zewnątrz (nie ma znaczenia czy montowany u góry czy u dołu).
Mimo, że nie pytałeś:
Nie wiem jak byś mocno sprzątał dom to komputer i tak będzie zaciągał coś. Więc na wentylatorach które dmuchają do środka powinny być filtry. Bez przerażenia o koszty itp 
Filtr robimy z pończochy ( koszt około 2-3zł). Kolor wg uznania ale z zasady najlepsze czarne. Naciągamy pończochę na wentylator od zewnątrz (jedną warstwę lub więcej, zależy od zapylenia pomieszczenia). Gumką recepturką mocujemy.
Wymieniać raz w miesiącu (możesz bardzo zdziwić ile na niej osiądzie).
Fakt zmniejsza napływ powietrza ale lepiej ciut mniej niż mieć kurz który ogranicza chłodzenie i przenosi ładunki elektrostatyczne.