Nie. Moduł WIFI jest we wgłębieniu z tworzywa. Jest tylko mała dziurka na przewody. Na dodatek slot blokuje przepływ dalej. Zresztą całe szczęście, bo dmuchanie kurzem na RAM, to tylko szansa na awarie. To nie jest jakiś mocno taktowany RAM, i niema potrzeby go dodatkowo chłodzić.
Co więcej, dmuchanie na sam procesor, tylko POGORSZY chłodzenie, bo do poprawnego funkcjonowania ciepłowodów, potrzebna jest różnica temperatur na ich krańcach.
Skuteczność dodatkowego chłodzenie zależy od budowy laptopa wg mnie. Dla przykładu przystawiłem wielki wentylator do kratek wentylacyjnych na spodzie pewnego laptopa i temperatura nie ruszyła o pól stopnia. (chciałem się przekonać czy podkładka chłodząca mi coś da)
Pewnie w innym modelu byłby efekt. Tak samo z innymi rozwiązaniami. Zależy od budowy sprzętu, sposobu zamontowania chłodzenia, nie można jednoznacznie powiedzieć że będzie albo nie bedzie działać.
Podkładki chłodzące działają na tej samej zasadzie co podłożenie czegoś na tylnej krawędzi laptopa, aby go unieść nad stołem, tak żeby mógł swobodnie pobierać powietrze. Wentylatory i światełka rgb, są tylko dla szpanu 
To prawda. Dlatego należy kupować laptopy które są wykonane jak należy. Wtedy wystarczy tylko okresowa konserwacja układu chłodzenia.
Mój kupiony w sierpniu 2019. Układ do tej pory nieczyszczony. W ogóle laptop od kupienia jeszcze nie był otwierany. Temperatury jak na razie bardzo dobrze trzymają czy to lato czy zima. IMHO, świadczy to o tym, że Asus w tym modelu wykonał naprawdę dobry projekt chłodzenia.
A FurMark na jakiej temperaturze stabilizuje poziomo wykres?
Nie mam takich aplikacji. Nie zaśmiecam sobie systemu aplikacjami które będę używał raz na pół roku.
Spróbuj usunąć metalowe siateczki na tylnym panelu