Proszę o pomoc w pozbyciu się nadprogramowych reklam w przeglądarkach. Pojawiły się (prawdopodobnie) po podłączeniu do komputera czytnika e-booków. Dwa tygodnie temu miałem inny problem (również po podłączeniu czytnika" - tzw. wirus policja, który przekierowywał każdą stronę w przeglądarkach. Po sformatowaniu dysku w czasie instalacji czystego systemu problem występował nadal, pomógł Combofix, który usunął jakiś wpis mbr0 i tcpip. Wczoraj podłączyłem czytnik ponownie i mam reklamy nad stronami, da się je zablokować adblockiem ale chciałbym się świństwa pozbyć. Reklamy są w IE oraz Chrome, nie ma ich w FF, najgorzej jest w IE. System przeskanowany Pandą, Avastem, ADW, MBAM - nic nie wykryły. Combofix usunął ponownie tcpip.reg ale nic to nie dało.
Dzięki wielkie, zabezpieczyłem router, zmieniłem DNS-y na bezpieczne, ciacha wykasowane, jest OK. Inna sprawa, że muszę go wymienić bo jest podatny na ataki a firmware poprawionego nie wydali.
Ja nawet podejrzewałem, że to coś w routerze, dzwoniłem nawet do tepsy ale koleś z neostrady twierdził, że to NA PEWNO nie router.
Jeszcze raz dziękuję, przy okazji tego problemu poznałem chyba większość antywirusów, szczepionek i skanerów ;