Nie marnuj pieniędzy i odłóż na wymianę pc.
Nawet nie sprawdzam, ale płyta ma w najlepszym razie pcie v2, karta ma chyba x1 jak widze dobrze, czyli 500 MB/s . Jedno USB 3.0 może mieć transfer koło 625 MB/s.
Teraz zagadka: jaki transfer będą miały porty usb3.0, które chcesz mieć?
NIe liczę, przycięty tylko powiem, gdybyś miał w płycie PCIE v1, sprawdź sobie w CPUZ, czy innym, to już byłaby zupełna kaplica.
Pewnie mnie nie minie wymiana PC ale na razie 3 tysie nie leżą w portfelu.
jeśli usb 3.0 mają działać jak 2.0 to faktycznie szkoda kasy ale przydało by się chociaż ze dodatkowe porty z tyłu
Jak do myszki, klawiatury etc, to są takie rozgałęźniki za 10 zł, jak jednak nieco szybsze, to na Allegro cuda techniki są po 20 zł, na ALiexpresie pewnie jeszcze taniej.
Przeczytałeś posta? Nie będzie działało ani jak jedno, ani jak drugie.
Pomijając wszystko przepustowość pcie x1 v2 nie obsłuży usb3.0 w 100%, dodaj do tego stratę za dodatkowe urządzenie-konwersje powiedzmy z 20% i podziel wynik przez liczbę urządzeń jednocześnie korzystających (upraszczam). Przy 4 obstawiam ze 100, przy 1 z 400.
Pojęcia nie mam co autor chce podłączyć, ale fakt- jeżeli chodzi o kopiowanie danych np. miedzy dyskami… może być problem.
Do kopiowania danych chciałem dołożyć z tyłu bo mam dysk przenośny na 3.0 ale widzę że zostanę przy 2.0 a z tyłu już nie mam wolnych portów a nie chce podpinać myszki na stałe z przodu,
Kupię 2 x USB 2.0 na tył
Mam taki kontroler w płycie MSI X58 Pro-E. Niestety pod Windowsem 10 działa to kiepsko, tzn. najpierw jazda żeby to w ogóle zainstalować. Zapomnij też o podłączeniu więcej niż jednego urządzenia, nawet z niskim prądem. Natomiast na jednym np. dysku zewnętrznym na USB 3.0, albo pendrive z USB 3.0 działa to zaskakująco dobrze. Transfer na dysk zewnętrzny ok. 100 - 120MB/s więc da się, ale zastanów się co jest dla Ciebie ważniejsze:
Z tyłu porty zajęte wszystkie, z przodu używam tylko do pendrive, dysk przenośny ale na stałe z przodu nie chcę nic podpiętego bo już raz uszkodziłem pendrive
To może dodatkowy HUB albo kontroler pod PCI (USB2.0) mógłby rozwiązać problem? Są tanie jak barszcz a nie będziesz miał cyrków ze sterownikami do USB 3.0 i problemów z zasilaniem tego. Żeby nie korzystać z przednich wejść możesz też wyprowadzić sobie metrowy kabel-przedłużacz USB albo właśnie HUB jakoś inteligentnie zamocować (nawet na taśmie dwustronnej) na wierzchu albo z boku obudowy.
Generalnie @anon7248146 ma rację z odkładaniem kasy na nowego kompa, ale też rozumiem Twoje podejście - ja mojego będę używać aż coś padnie tak że nie będzie sensu naprawiać. Z pojedynczym USB 3.0 da się żyć i bez też się dało.