Sprawdziłem na moim smartfonie jak się sprawuje GPS w mieście.
Przeważnie wskazywało mi wyniki jak na poniższym screenshot:
Pytanie teraz, czemu czasami na otwartym terenie (poza miastem) dokładność jest mniejsza mimo takiej samej/podobnej ilości satelitów “In View” i “In Use”, a także większego SNR sygnału?
Może po wsiach nikogo nie interesuje gdzie chodzisz, bo tam nie prowadzą dokładnych statystyk 
To tylko świadczy o jakości modułu GPS w smartfonie i o oprogramowaniu.
Z życia wiem że smartfon z GPS to nie to samo co odbiornik GPS z prawdziwego zdarzenia że tak powiem. Doświadczyłem tego w Alpach 
bawiąc się na tej samej trasie mając dwa smartfony, nawigację w samochodzie i nawigację na szybie. Wygrała ta w samochodzie. Po niej ta na szybie (Lark 50.3) a smartfony to masakra już była. Zbyt słaba czułość (we mgle max. 3,4 satelity) i zbyt wielkie opóźnienie (byłem już hen za skrzyżowaniem, GPS w aucie pokazywał prawidłowo) a smartfoniaki dopiero do skrzyżowania się zbliżały.
W smartfonach nie zapominaj wyłączyć AGPS i gdy korzystasz z GPS bądź offline z internetem/a najlepiej z siecią GSM także. Odciążysz procka, RAM i pomiar na bank będzie inny i szybszy.
Czasami jest tak że jak masz załączonego neta i AGPS to wynikiem wspólnym będzie pomiar GPS+AGPS. W teorii powinno to pomagać i poprawiać pozycję lecz teoria od praktyki daleko leży.
Tłumacząc to na przykładzie Huawei G620s to gdy mam włączony AGPS + GPS i dokonuję pomiarów (lokalizacji) to będąc w terenie otwartym daleko od miasta na wichurze u teściowej - siedząc na balkonie - pokazuje mi że jestem w stodole! Gdy wyłączę AGPS to pomiar pokazuje już okolice balkonu i dokładnośc praktycznie +/- 3,4,5m a samo AGPS bez GPS to już porażka bo wtedy jestem kilka km od wichury
Nie porównuj GPS z samochodu do przenośnych, bo raz, że antena jest całkiem inna, 2 moduły pracują na całkiem innych napięciach i mogą sobie pozwolić na znacznie większy pobór mocy.
Co do smartfonowego GPS to opisywany przez ciebie problem, że przy włączonym internecie występował w moim poprzednim smartfonie opartym o mediateka.
Obecnie mam Mi5 Pro ze Snapdragonem 820 i internet, sieć GSM, WiFi … nie wpływa na dokładność pomiarów w ogóle lub w niezauważalnym stopniu.
Z AGPS też bawiłem się włączając i wyłączając i różnice znikome były.
Z resztą nie tego dotyczy mój post tylko wpływu/zależności SNR (stosunku sygnału do szumu) na dokładność pomiarów.
Zastanawia mnie czemu czasami mimo lepszego SNR jest mniejsza dokładność pomiaru? (przy podobnej ilości używanych satelitów)
Chyba logicznie to powinno być inaczej - gorszy SNR - mniejsza dokładność, a jednak nie zawsze tak jest.
To się dzieje non stop czy był to jeden jedyny pomiar?
Może więcej chmurek na niebie miałeś za miastem jak w mieście podczas pomiarów?
To logiczne że szum będziesz miał większy w mieście gdzie działa pierdylion innych sprzętów…
Już się wyjaśniło - błędy pomiarowe z mojej strony.
W mieście robiłem pomiar przy prędkości do max 50 km/h, a poza jechałem 90km. (+/-, ze wskazaniem na ‘+’ ;P)
SNR był w mieście gorszy, ale czasami lepsza dokładność, bo niższa prędkość.
Jak zrobiłem test w podobnych warunkach 50km w mieście i 50km poza (sorka jeżeli ktoś za mną się wlekł :P) to wyniki były bardziej zbliżone.
(screenshot jest akurat jak zatrzymywałem się na światłach)
Znaczy się, nie ma spisku reptalianów?! Damn!
