Dołożenie dodatkowego ram-u - nie właczą się w ogólę

Witam

Mam dość dziwną sytuację Dokupiłem kolejny zestaw ram-u. Jest to identyczny niż wcześniej pracujący kit kingston o oznaczeniu KHX1600C9D3K2/4GX.

Niestety komputer po dołożeniu nie uruchamia się. Włączy się na chwile , bez piknięcia biosu i wyłączy i tak w kółko. Dodam , że przy tym nie startuje wentylator procesora.

Próbowałem zamienić kości. Nowe ramy sprawdzone na innym komputerze. Śmigają aż miło. Resetowałem bios przez wyjęcie baterii. I nic.

I teraz ciekawa rzecz: wyjąłem nowe ramy zupełnie a starą kość ze slotu nr3 przełożyłem do slotu nr2 tak aby nie działały w dual channel. Objaw ten sam-nie uruchamia się W efekcie wystarczy że włożę jakąkolwiek kość do slotu nr2 a komputer J.W.

W związku z tym jestem przekonany że nowe ramy są na 100% dobre.

Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Czy wychodzi na to , że slot nr2 jest uszkodzony?

Proszę Was o pomoc.

Pozdrawiam

PS: obecnie mam 3 kości. W slotach 1 , 3 , 4. Czyli 6GB ramu i wszystko działa bdb. Gdy przełożyłem kość ze slotu nr3 do nr2 czyli nadal 3 kość łącznie komputer się nie uruchamia. O co chodzi?

Najwyraźniej albo slot jest uszkodzony, albo czymś zapchany (w domyśle: kurz czy inne ciało stałe).

  1. Update BIOSu

  2. Wyłącz Dual Channel ręcznie (siłowo), może on włącza się automatycznie i sprawia problemy.

Bios najnowszy.

Wyłączyłem opcje dual channel(auto zrobiłem na disabled). Niestety nadal to samo. Jak tylko włożę ram w slot nr2 natychmiast dzieje się cyrk. Pozostaje mi chyba tylko włożyć kości 2x4GB. :?

Dodane 21.09.2012 (Pt) 11:31

A jednak kolega Veers wygrał. Trafił w dziesiątkę. Po dokładnym obejrzeniu gniazda okazało się że na jednym ze styków siedzi mały kurzyk który powodował brak styku na jednym z pinów.

Zagadka rozwiązana.

Dzięki Wam za pomoc. :slight_smile: