no tak niby masz rację, ale że w ciągu 50 lat… przecież jeszcze nie daj Boże będziemy żyć… skoro koniec świata ma nastąpić w ciągu 50 lat to lepiej
Pomyśl…
Jak Lepper dojdzie do władzy to nawet 50 lat nie będzie trzeba…
4 lata w zupełności wystarczą
- fucktycznie… trzeba się wyszaleć :lol: ale przecież Lepper jak co to wykończy Rzecz Pospolitą… reszta świata i tak się od nas zupełnie odwróci :roll: chyba, że to będzie właśnie ten konieć… Polska jako wyspa na Pacyfiku rządzona przez wodza Andrzeja :x
Wtedy na pewno spełni się jego największe marzenie.
Będąc wyspą odciętą od świata, będziemy mogli uwolnić wszystkie rezerwy dewizowe :lol:
Martwcie się bardziej o wyspę rządzoną przez wodza Romana! :twisted:
To dopiero będzie “Arka Noego”…
A może obaj jednocześnie.
Prezydent Lepper i Premier Giertych.
No i oczywiście szefowa NBP - Renata “Kurwik” Beger
Albo rządzona przez Donalda i ludzi jego typu - dopiero będzie “uroczo”.
Na szczęście istnieją jeszcze nie zamieszkane skrawki ziemi (również wyspiarskie), gdzie można z godnością doczekać końca świata! 8)
A ponieważ jestem samotnikiem, to tam sobie z lubością pomedytuję… i umrę wreszcie…
Napisałeś to z premedytacją Asterisk… i wiesz dlaczego! :twisted:
Donald is the best!
Dla niektórych
Czego, jak czego - ale inteligencji, intelektu i szybkości skojarzeń - to Ci nie można odmówić! :lol:
Jeżeli tak nazywasz prawo do myślenia - to niech Ci będzie
Rozwązanie władz regionalnych w Warszawie jest tylko
potwierdzeniem, iż nie jest lepsza od innych.
Głoszone przez nich idee republikańskie dobrze nie wróżą
Ja już tego pewnie nie dożyję, ale w 2055 chciałbym zobaczyć newsa :
"Wiatr historii rozpędził wszystkie partie polityczne.
Każda z nich dostała właśnie przydział na inną planetę,
gdzie w praktyce sprawdzi słuszność swoich idei."
nie no ludzie… Donald jest spoko
ale te inne takie Romany, Leszki Premiery i Andrzeje… :crazyeyes:
albo Super PiS Twins
co jak co ale gorzej to i tak już być nie może… Donald i Jan Maria
Pan O gier z Tych jest w porządku