Witam piszę w sprawie mojego internetu “światłowodowego” sprawa dotyczy nie dotrzymywania prędkości jaka znajduję się w umowie. Mój dostawca był zawiadamiany o tym już pare razy ale dalej nie chce nic z tym zrobić. Prędkość jaka znajduje się w umowie to 50/5 mb/s ale taka występuje tylko rano. Prędkość co wieczór utrzymuje się w granicach 3/4 mb/s pobierania tutaj test z przed 10 minut http://www.speedtest.pl/test/157500005 . Czy mogę jakoś go zmusić do powiększenia prędkości nie występuje to tylko u mnie ale także u mojego kolegi który mieszka 200m ode mnie.
Tak naprawdę wszystko zależy od tego jak masz skonstruowaną umowę. Powinna ona określać prędkość minimalną, Jeśli jej nie ma to zakłada się 90% deklarowanej.
Podejrzewam, że występuje tu typowy overbooking - czyli dostawca za dużo sprzedał, w stosunku do swoich możliwości. W pewnych granicach jest to całkowicie normalne i wręcz konieczne (ceny gwarantowanego pasma idą w tysiące zł / miesiąc), ale tylko w pewnych granicach.
Podejrzewam, że możesz mieć problem, aby zmusić go do wykupienia grubszej rury, bo gdyby mógł to już pewnie dawno by to zrobił. Powinieneś jednak bez problemu móc zerwać umowę, bez ponoszenia żadnych konsekwencji.