Znalazłem fajną stronkę, oblicza szacunkowo ile zna się słówek po angielsku
Jeśli ktoś uzna to niech się podzieli tutaj wynikami powodzenia
mój wynik http://testyourvocab.com/?r=2532473
Znalazłem fajną stronkę, oblicza szacunkowo ile zna się słówek po angielsku
Jeśli ktoś uzna to niech się podzieli tutaj wynikami powodzenia
mój wynik http://testyourvocab.com/?r=2532473
http://testyourvocab.com/?r=2532713
Ale angielski zawsze mi topornie wchodził.
Gz! a jak się oceniasz? jak to jest umieć tyle słówek? np. jak oceniasz się jak gadasz z kimś albo oglądasz coś po angielsku itd?
Nie uważam, żebym jakoś specjalnie mówił po angielsku. Nigdy nie miałem głowy do języków i były to jedne z tych nielubianych przedmiotów w szkole (z polskiego tez z resztą noga jestem :P). Jak czegoś potrzebuję to się dogadam, niekoniecznie piękna angielszczyzną :P, ale na pewno swobodną rozmową bym tego nie nazwał. Jak mam rozmawiać o pierdołach to mi zaraz słów zaczyna brakować Z czytaniem raczej nie mam problemu (wiadomo, że zależy jeszcze co to za tekst), z oglądaniem/słuchaniem różnie- rapującego Murzyna nie zrozumiem xD
Na jakiej podstawie to ocenia? skąd się biorą wyniki 3 czy 10k ? … dziwne to.
http://testyourvocab.com/?r=2555796 - aczkolwiek nie wydaje mi się abym znał aż tyle, aczkolwiek komentarz transmisji F1 rozumiem ze SkySports