Mam taki problem dość dziwny, nigdy wcześniej się nie pojawiał. 2-3 miesiące temu zaczęły dziać się dziwaczne rzeczy które na początku ignorowałem jednak z biegiem czasu, potrzeba korzystania z niektórych programów/ gier była mi skutecznie uniemożliwiana przez ten problem przez co w moim pokoju nieraz było słychać ostre słowa
Mianowicie mój internet co jakiś czas ma dramatyczny spadek łącza dosłownie do zera co powoduje rozłączenie mojego kompa z serverami. Nie mam pojęcia dlaczego, na kompie nie mam wirusów które mogłyby być tego przyczyna, mój komputer połączony jest kablem z routerem. Np podczas gry w necie nagle mam laga 9999 i mnie wyrzuca. Tak jest średnio co 15 minut. Wtedy nie mogę wejść na żadną stronę ani nic. Po prostu zmula go do zera i kicha. Wiecie może o co kaman ?
Podpisuję się pod postem wyżej. Również jestem posiadaczem Neostrady tylko ze 2 MB i czasami w ogóle nie chcą się otwierać strony, Pogramu do ochrony komputera używam Eset Smart Security. Nawet na świerzo zainstalowanym systemie również czasami się strony nie chcą wczytać
A próbowaliście wyjaśnić sprawę dzwoniąc do TP? Może się zdarzyć, że wina jest po stronie TP. Ewentualnie okablowanie jest jakieś ośniedziałe albo coś w ten deseń.
Bi3lu , nazwij proszę temat konkretnie, zgodnie z zasadami forum. Na forum używamy polskiej pisowni. Inaczej temat zostanie usunięty. Przeczytaj proszę regulamin.
Pewnie może być i tak. Ale dzisiaj to już mi się dzwonić nie chce do nich A najdziwniejsze jest jeszcze to że znajomy mieszka 500 metrów oddemnie i ma NEO 512 i jakoś strony mu się normalnie wczytują. A i do tego on i ja korzystamy z tego samego routera TP-Link TD-W8920G
