Dropss - kilka pytań, przeniesienie linii, wypowiedzenie w orange

Od dwóch lat korzystam z Neostrady w opcji do 10Mb, jakiś czas temu na rynku pojawiła się nowa oferta Dropss (Netia) jako alternatywa dla obecnych Neostradowców. Podpisałem umowę z Dropssem, który powinien wypowiedzieć umowę Orange wraz z jej końcem (połowa lutego). I tutaj kilka pytań:

 

  1. Czy mam 100% gwarancji że Netia/Dropss tą umowę wypowiedzą Orange wraz z jej końcem? Nie nawalą w finale nie będę miał dwóch internetów na siebie w tym uwiązanie na kolejny rok w Orange…Na ich portalu nie ma nigdzie takiej informacji, ani też nie kontaktują się w celu przedstawieniem korzystnej oferty przedłużeniowej w Neostradzie…rok temu dzwonili niemal codziennie, choć w tym roku szybko ich spławiłem jeszcze przed podpisaniem nowej umowy z dropssem.

 

  1. Obecnie mam na umowie Neostradę wraz z utrzymaniem linii telefonicznej. Jest tutaj linia Orange wyłącznie. Dropss twierdzi że przeniesienie ich usługi do innego lokalu jest możliwe jeśli są możliwości techniczne (zapewnie obecność linii Orange lub Netia), ale np. uruchomienie ich usługi od zera (nowa umowa, bez wypowiedzenia w Orange, brak Neostrady) jest już niemożliwe. Bo to linia Orange. To jak to w końcu jest? Wraz z końcem umowy w Orange firma i tak odetnie sygnał z linii telefonicznej.

 

Ad. 1. Proponuję wypytywać co rusz operatora, bo kiedyś miałem podobną sytuację, tyle że zamieszali się z przeniesieniem numeru. Jeśli umowa by się przedłużyła, masz prawo ją w każdej chwili wypowiedzieć. W regualminie powinieneś mieć sekcję, dotyczącą wypowiedzenia umowy i powinno być tam opisane szczegółowo jak wypowiedzieć umowę oraz jak długi jest okres wypowiedzenia.

Ad. 2. Jeśli operator nie dysponuje własną linią, to będziesz musiał płacić Orange za jej utrzymanie. Jak korzystałem z Netii, to akurat miałem telefon w dawnym TP, więc nie było problemu, inaczej musiałbym płacić za utrzymanie linii. Co do uruchomienia usługi bez wypowiedzenia Neostrady, to chodzi raczej o to, że na jednej linii nie możesz mieć dwóch usług.

Przeniesiono z działu Sieci komputerowe.

W dropss umowę można wypowiedzieć w każdej chwili z 30 dniowym okresem wypowiedzenia. W przypadku Orange zapewnie oznacza to karę za zerwanie umowy przed końcem okresu jej obowiązywania. W drugim przypadku wygląda to nieciekawie.

 

Dropss utrzymuje wersję, że nie ma opłaty za utrzymanie linii telefonicznej. W przypadku linii Netia miesięcznie wychodzi 49zł, w przypadku Orange jest to już 59zł. Drożej, ale i tak zauważalnie taniej niż podobna opcja w Orange. Jest to i na ich stronie, potwierdzali to też w rozmowach telefonicznych.

Ale gdy na danej linii nie ma żadnej usługi, jest ona nieaktywna. Doinstalowanie kolejnego gniazdka w domu też raczej dla Orange nie jest jakimś większym problemem.

 

Nie jest to takie oczywiste, ponieważ musi być to tzw. łącze aktywne tj. wg. regulaminu DROPSS: “Łącze aktywne - jakakolwiek aktywna Usługa świadczona przez Operatora lub innego dostawcę na łączu we wskazanej lokalizacji.”

Czyli nic innego jak np. usługa telefonii stacjonarnej, a to jest dodatkowy koszt (niestety skutecznie “ukryty” przez Netię).

I nie jest wykluczone, że opłata za utrzymanie łącza (jesli nie ma innej usługi) będzie zaszyta w pojęciu “aktywne łącze”

oby nie. już jest różnica 10zł ze względu na linię. Netia to jak yeti niby mają swoje okablowanie, ale nikt nie widział nikt nie słyszał. Margines budynków okablowany. W rozmowach telefonicznych potwierdzali, że nie ma żadnych dodatkowych opłat także na rzecz Orange za samą linię. Poza tym w tej ofercie takie haczyki niewiele im dadzą. zgarnęli by klientów na 1-3 miesiące, którzy zaraz by zwiali:).

Orange nie może nałożyć na Ciebie kar. Przepisy się pozmieniały.

Netia wydaje mi się po prostu woli dzierżawić linie telefoniczne od Orange, niż inwestować we włsane. Zresztą, gdyby mieli wykładać kasę na własne linie, to prędzej do domu doprowadziliby Ci światłowody (FTTH), a nie inswestowali w XIX-wieczną technologię. Teraz nawet telefony stacjonarne korzystają z łączy internetowych (HFC, FTTH), tzw. VoIP. Znam dwóch dostawców internetu, którzy dzierżawią światłowody od Netii, bo kosztuje ich to taniej, niż położenie na tym odcinku własnej sieci, więc nie ma się co dziwić, że Netia robi tak samo.

Bo Orange ma okablowane większość polski z wsiami włącznie. Netia nie ma nawet warszawy ogarniętej w tym temacie.

 

Orange nie przesyłało żadnej informacji o zmianach - daj więcej info o tych zmianach.

Takie rzeczy powinny być w regulaminie.

http://www.uke.gov.pl/wazne-zmiany-w-prawie-telekomunikacyjnym-12007

Tam masz też dostęp do pełnej treści ustawy.

No z dropssem już zaczynają się problemy jeszcze przed emigracją do nich. Orange odrzuciło zlecenie od Netii i chyba normalnie przedłużyli umowę Neostrady z automatu mimo że poszło wypowiedzenie od Netii wraz z migracją do dropss…