Witam
Mam problem z drukarką i za bradzo nie wiem jak i czy w ogóle da się go rozwiązać, czy może to już jej kres. Drukarka ma z 6-7lat, tak wiec nie jest nowa, problem pojawił się kilka dni temu, gdy nagle w trakcie wydruku, po prostu przestała drukować, zacieła się w trakcie i to by było na tyle. Od tego momentu wyświetla się literka E, oraz świecą się wskaźniki jakoby brakowało tuszów i papierów. Jeśli idzie o brak tuszów, to fakt były one już na wyczerpaniu, ale nigdy nie zdarzyło mi się tak, by nagle drukarka odmówiła posłuszeństwa, gdy tusz się kończył, to widoczne było to w druku, po prostu jak można się domyślić był coraz słabszy, a tutaj jeszcze takich rzeczy nie było, co raczej wskazuje na to, że coś tam z tuszu było, a jeśli idzie o papier to tym bardziej. W każdym razie, by mieć pewność odnośnie tuszu, kupiłem i wymieniłem na nowy, jednak problem w dalszym ciągu się utrzymuje. Używam zamienników, wiem że nie zawsze drukarka je czyta, już mi się to zdarzao, ale tutaj jest trochę inna sytuacja, bo drukarka przestała działać gdy jeszcze miała stare tusze, które jednak wcześniej czytała, bo trochę na nich drukowałem. Słyszałem też że zamienniki niszczą drukarkę, czy możliwe że doszło właśnie do tego i drukarka dokończyła swojego żywota?
Co radzicie zrobić? Można coś spróbować zrobić jeszcze z drukarką samemu? Czy warto oddać do serwisu (jakoś szczerze mówiąc nie wydaje mi się by było to opłacalne, pewnie wezmą z 1/4wartości nowej drukarki…)? A może po prostu najwyższa poraz zacząć rozglądać się za nowym sprzętem?
Będę wdzięczny za odpowiedzi.
Pozdrawiam