Witam,
Zastanawiałem się w jakim dziale to napisać, ale że sprawa dotyczy sterowników do HP Deskjet 4535, to pisze tutaj. Dla mnie jest dziwne, instalowałem w lutym stery do HP w Windows 10 z płyty. Do dziś nie aktualizowałem sterów i softu. Jedynie co robiłem, to oczyszczanie dysku i usuwanie pozostałości aktualizacji. Dziś gdy chciałem wydrukować kilka stron, to wyskoczył komunikat, że nie może połączyc się z drukarką i też monit dotyczył sieci. Pojawił się monit o zainstalowanie oprogramowania i sterowników. Dziwne, bo instalowałem i sprawdziłem w menedżerze urządzeń, czy przypadkiem nie mam sterów. Wchodzę we właściwości drukarki i pisze, że jest brak sterowników dla drukarki. Dziwne, bo pomimo tego monitu, wydrukowało mi strony. Nie wiem co jest grane. Instalowałem i raptem już nie ma sterów?
Instalowałem z płyty i może z automatu zainstalował stery pod 7, mimo, że na płycie pisze też pod W10.
Sprawdziłem stery na stronie i pobrałem te ostatnie z maja 2017. Drukarkę zakupiłem w 2015 roku.
Co o tym sądzicie?
Sądzę, podobnie jak ty, że jest to dziwne.
Ciekawe, czy będzie tak samo na pozostałych kompach z windows 7 a też robiłem oczyszczanie dysku i stan przywracania systemu. Ewentualnie zainstaluje ponownie sterowniki do drukarki.
Update!
Już wszystko wiem, dzwoniłem do HP i okazało się, że sterownik stracił podpis cyfrowy, że nawet ponowna instalacja sterów nie pomoże. Dał mi dwie możliwości: 1. z dysku windows 10 naprawić system, 2. Poczekać do 10 kwietnia na aktualizację, która to naprawi i wybiorę opcję 2.
Zobacz.
Widziałem wiele takich tematów jak i video porad, ale co z tego, że wyłączę, zainstaluję ponownie stery , które są najnowsze? I tak 10 kwietnia ma być duża aktualizacja, która to naprawi. Konsultant, powiedział, że mogę naprawić system z płyty, ale obawiam się, że mi wykasuje wszystko.