Dlaczego drukarka igłowa nie wyparła w banka czy w innych instytuciach które napewno stać na najnowsza drukarki laserowe, super szybkie, super ciche, a mimo to korzystają ze starych igłówek.
Przestań. Nauczyciel zdał nam takie pytanie, nie jest to praca domowa, nie jest to na ocene (dziwne jak by było) Poprostu jest coś (tylko co) co sprawia ze igłówki jeszcze przez długi czas nie zastąpią laserowych.
A laserówka zrobi to pojedyńczo ale 5x szybciej i ciszej.
Może np. dlatego że w drukarkach igłowych można używać papier samokopiujący. I w niektórych sysytemach wydrukowych są stosowane, ale to są drukarki heavy-duty, one drukują dużo znaków na sekunde, pracują wiele godzin dziennie, i wtedy koszt wydruku jest bardzo niski. A i wydruk dokumentów (w tym dokumentów bankowych) jest optymalny przy płaskim prowadzeniu papieru.
Nie tyle co źle drukują co druk jest mniej trwały ze względu na to że toner nieodpowiednio “wygrzany” na grubej kartce nie jest trwały i szybko się ściera.
Choć w dobrych laserówkach można ustawić gramaturę papieru w celu odpowiedniego nagrzania i utrwalenia wydruku.
Druku z igłówki nie da sie podrobić. Klikasz drukuj i na raz drukuje dwie kartki. A jak klikniesz drukuj 2 kopie w innej drukarce (laser, atrament) to najpierw wydrukuje kartkę bierze następną wtedy dajesz stop drukowanie zmieniasz coś i drukuj i to już nie jest wierna kopia.
Banki strzegą sie przed oszustwem i podrabianiem. Dlatego igłówki jeszcze długo będą w bankach i raczej laserówek nie ma a jak ktoś widział to się dziwie bardzo, bo ja nigdy nie widziałem, co prawda nie chodzę do wszystkich banków ale w Bankach Spółdzielczych są igłówki.
Mając doświadczenie z laserówką już po ok. 30 stronach ciągłego drukowania , maszynka jest “ugotowana” , wszędzie skrapla się woda papier moknie itd. A w banku ta drukarka musiałaby pracować non-stop.
To musiała być bardzo kiepska laserówka. Do banku nikt nie będzie kupował sprzętu za 300 zł.
Miałem na stanie kilka laserówek z serwerami wydruku, podpiętymi do 20 kompów, czasem drukowały prawie non stop przez 8 godzin i nigdy sie nie “zagotowały”.