Drukarka laserowa czy atramentowa do małej ilości drukowania

Witajcie

Takie pytanie - co polecacie urządzenie wielofunkcyjne laserowe czy atramentowe do naprawdę małego drukowania, tak maksymalnie i to z dużym zapasem ok 100 stron / miesiąc, generalnie chcę mieć skaner również, wydruk w kolorze nie konieczny ale jak będzie też będzie OK. Cena nie jest priorytetem, tylko pytanie bardziej co będzie lepszym wyborem do okazjonalnego drukowania, kiedyś na pewno drukarka laserowa bo tusze w atramentówkach długo niewykorzystywane zasychały ale jak to wygląda na dziś? Coś słyszałem, że są teraz jakieś nowe sposoby zasilania tuszami i ten efekt już nie występuje, ważne dla mnie jest bardziej ilość stron na jednym tonerze / tuszu bo im dłużej wytrzyma na jednym tuszu tym lepiej przy tak niskim wykorzystaniu miesięcznym.

Jeżeli cena nie jest piorytetem to brał bym najtańszego Brothera laserowego w kolorze wielofunkcyjnego. Na pewno lepiej się sprawdzi niz atrament i będzie tańszy. Jeśli kolor nie jest ci nie zbędny to polecę taką lub model z lepsza rozdzielczością skanera poszukaj :slight_smile:

Ja też nie dużo drukuje i tysiąc kartek na miesiąc to wątpię i wystarcza nawet bardzo. Tonery zamienniki z chipem najnowszym są nioe drogie na Allegro na 3000 stron.

Absolutnie nie ten Brother, długo sprzedawaliśmy w firmie i liczba awarii przyprawiała o zawroty głowy.

Jakie awarie, co się psuło?

Ogólnie to już był 3 model tej serii, który sprzedawaliśmy (trzeba bylo kupić od dostawcy ilość sztuk zgodnie z przetargiem). Najgorsze problemy: 2 błędne aktualizacje oprogramowania, gdzie przez chyba ponad miesiąc drukarki nie działały z innymi tonerami niż oryginały. Częste wpadanie w błędne koło wymiany bębna (potrafiły występować na danej drukarce co 2 tygodnie).