Witam. Na wstepie podam ze szukalem odpowiedzi na ten problem ale nie znalazlem,wiec zakladam nowy temat.
2 Dni temu kupilem sobie zestaw do napelniania tuszu(czarnego) w drukarce i napelnilem nim kadridz. Jednak drukarka nie wykryla tego i nadal wyswietla sie komunikat ze malo tuszu i drukuje jakby rzeczywiscie sie konczyl.
Jak mam zrobic zeby drukarka zaczela drukowac normalnie. Jesli to cos pomoze to dodam ze mam Lexmarka Z617.
Z góry dzięki za pomoc 
Przydał by się :Chip-Resetter: bez tego chyba nic nie zrobisz
Kupic oryginalne tusze.
Albo najlepiej nową drukarkę, bo gorszego złomu jak
chyba nie ma na rynku
Z tego co piszesz…zakupiłeś zestaw do uzupełniania tuszu…wiec możesz być pewien ze drukarka raczej już nigdy Ci nie pokaże poziomu tuszu…tak jest w 95% przypadków…to jest norma.
Natomiast jeśli chodzi o drukowanie:
Może źle napełniłeś, musisz zawsze zrobić troszkę większą dziurkę tak aby igła luźno wchodziła, to pozwala na uciekanie powietrzu, które jest zastępowane przez wstrzykiwany przez Ciebie tusz, w innym wypadku, tusz rozpłynie się nieprawidłowo, bądź też to co wlejesz, wycieknie Ci przez dysze.
Zakładam jednak, że napełniłeś prawidłowo, nie wiem ile czasu minęło od napełnienia, ale musisz pamiętać że tusz musi się rozejść po gąbce, która na ogół znajduje się w środku. Dobrym sposobem jest dmuchnięcie w dziurkę do której wsadzałeś igłę, tak aby na dyszy wylotowej pojawiły się ze dwie kropelki tuszu.
Musisz też wykonać czyszczenie dysz, ponowne wyrównanie i inne czynności konserwacyjne. Proponuje zajrzeć do instrukcji, tam będziesz miał kilka słówek o konserwacji i czyszczeniu.
Zastosuj się do tego co napisałem, a myślę że będzie OK.
Pozdrawiam
EDIT @fiesta
Chłopak prosił o radę, a nie o spamerskie teksty typu “kup nową drukarkę”. Nie każdego stać na wypasiony sprzęt i oryginalne tusze.
No, ale cóż…jeden post więcej.
Być może masz racje, jednak po pierwsze to nie ja kupowalem ta drukarke tylko starszy ,a nie chcialo mi sie dokladac do drukarki z ktorej bede rzadko korzystał. Po drugie tylko ten model byl na tyle maly ze miescil mi sie pod biórkiem.
Zakupiłem zestaw do napełniania ,bo duzo taniej jest kupic taki zestaw za 30 zł na tysiac (załóżmy) stron niz nowy kadridz za 50zł na 200 stron.
Szkoda ze juz nie bedzie pokazywac poziomu tuszu ,ale jakos to moze przezyje 
najgorsze ze po nalenieniu drukuje identycznie jak przed napelnieniem.
Jak ktoś ma jeszcze jakies pomysły to prosze o pomoc.
A poczytaj tu, może coś ciekawego piszą na temat Twojej drukarki i napełniania kartridzy: