Ostatnio coś komp mi się restartuje i werczy jak się zawiesi. Zauważyłem, że w menedżer zadań procesy dumprep.exe się dublują i CPU używają 44,41% (każdy proces). Wie ktoś co to może być?
miałeś bluescreeny?
Wciśnij klawisz F8 przed bootem systemu (logo systemu i przelatujące paski) i wybierz Wyłącz automatyczne ponowne uruchamianie po awarii systemu. Wtedy podaj kod bluescreena (od STOP).
Nie miałem bluescreenów.
ooo Olcia widzę, że ze znajomych terenów heh
Wcisnąłem to F8, wybrałem “Wyłącz automatycznie” i żaden kod bluescreen się nie wyświetlił tylko system wczytał.
:?:
W takim bądź razie pochwal się, jaki masz zasilacz oraz napięciami, podaj też temp.
czy msconfig masz wpis kernelfaultcheck?
Zasilacz mam zwykły, płaciłem jakoś 3 lata temu 50zł za niego.
Temperatury:
Czujnik
Właściwości czujnika:
Typ czujnika Winbond W83697HF (ISA 290h)
Stwierdzono otwieranie obudowy Nie
Temperatury:
Płyta główna 40 °C (104 °F)
Procesor 46 °C (115 °F)
Seagate ST3500418AS 38 °C (100 °F)
Wentylatory:
Procesor 3214 RPM
Wartości napięć:
Napięcie rdzenia procesora 1.62 V
Aux 0.03 V
+3.3 V 3.10 V
+5 V 4.87 V
+12 V 12.40 V
-12 V -12.45 V
-5 V -5.35 V
+5 V podczas wstrzymania pracy 4.92 V
VBAT baterii CMOS 3.39 V
Debug Info F D2 FF FF
Debug Info T 40 46 255
Debug Info V 65 02 C2 B5 CC 1E 2F (01)
Debug Info I 60 6016
W msconfig nie mam kernelfaultcheck
Dodam, że musiałem podchodzić 5 razy do pisania tego posta bo tak się wieszał i tak opera mi się wysypywała (musiała być zamknięta bo jakiś błąd).
– Dodane 03.03.2010 (Śr) 19:18 –
Nikt pomysłu nie ma?
Zdemontowałem boczna ścianę kompa i powiem, że już się tak nie wiesza, zatem chyba coś się za bardzo grzało.
Może tą pastę na procku mam zmienić, jak myślicie? Te wyżej temperatury są normalne czy nie?
no tak ale mówisz że masz procesy które obciążają kompa. moim zdaniem zasilacz za 50zł to samobój. po drugie chłodzenie nie jest zbyt dobre na procku, po trzecie może wrzuć loga kontrolnego z otla lub hijacka
50 złotych? :o Jak najszybciej wymień tego ■■■■’a jeżeli zależy Ci na tym, żeby jak najdłużej działał Ci ten komp, bo niestety kwota jaką wydałeś na ten zasilacz, świadczy o tym, że nie jest zbyt dobrej jakości i może przyjść taki dzień(nie musi to być w przeciągu kilku miesięcy - może być nawet po kliku latach), że komputer Ci się wyłączy i może się okazać, ze całego kompa masz do wymiany. Dobre zasilacze ma np. Cheftec. Ja sam mam Chieftec’a i muszę powiedzieć, że jestem z niego zadowolony, ponieważ uratował mi już przed “zgonem” dysk twardy i płytę główną.
polecam Chiefteca mimo że Chieftec to rewelacja roku 2010