Mam problem z procesorem. Jak tylko odpalam kompa jego temp. rośnie do 85 stopni a czasami i więcej. Wiatraczek nie staną, cały czas kręci więc to raczej nie jego wina. Po formatce sprawa sie powtórzyła. Nie wiem co robić i czy będą z tego jakieś problemy.
pomagałem kumplowi składać komputer, właśnie z Celeronem. przed instalacją systemu zerknąłem do BIOSu czy wszystko wporządku i okazało się, że na procku jest 76*C. przy takie temperaturze można się popażyć, a dotykając radiatora stwiedziłem, że jest on chłodny. zaintalował windowsa, sprawdził temperatury w Evereście i tam dopiero się okazało, że były w porządku (koło 35*C).