Już kiedyś kupiłem nowe chłodzenie AC freezer 64 pro, zakładałem 5 razy na paście Arctic silver 5 i temperatury były po 45-47 stopni, kazaliście zaczekać aż pasta się wygrzeje przez ten czas nic nie robiłem z chłodzeniem procka i dziś temperatura sięga do 46 w ildzie, (w czoraj gdy było cieplej było po 49-52) Mam 2 wentylatory jeden wyciągający i jeden “wpychający” powietrze, czekam na rozgałęźnik aby podłączyć 3 , ale wątpię aby to dużo dało. Gdy się komp nagrzeje, otworze bude to ze środka specjalnie nie leci ciepłe powietrze, może kilka stopni więcej niż w pokoju. Więc dlaczego na procku jest taka temperatura? na oryginalnym chłodzeniu była 39-40 stopni.
Złączono Posta: 12.08.2007 (Nie) 10:47
Wentylacja w budzie raczej dobra jest bo reszta temperatur jest niska, nawet karta graficzna GF 7600GT silent pipe 2 (chłodzenie pasywne, niektórzy mówią że się grzeje) u mnie ma temp 39 w ildzie w stresie około 43-45.
Jeżeli na lepszym chłodzeniu ma większą temperaturę niż na boxowym to może być to wina, źle nałożonej pasty (za dużo, za mało), może niedokładnie zmyłeś resztki starej pasty.
no według mnie jak pokazuje everest 47 stopni na procku w ildzie to trochę dużo. ponad 10 stopni różnicy między programami to nie jest troszkę. no ale bios i everest chyba się mylą bo 47 stopni powinno pażyć a gdy dotke radiatora on jest prawie że zimny.
ja używam w przeciwieństwie do ciebie tylko że najczęściej piszecie że bios jest najdokładniejszy, więc jeśli w biosie i evereście była taka sama temperatura to patrzyłem do everesta, i nie myślałem że bios przekłamuje.
Turkissh jak chcesz się kłócić to idź do kumpli a nie tu, tu jest miejsce publiczne. I nie obrażaj mnie