Moja partycja systemowa© ma 57,71 GB i mam wolnego raptem 5GB. Katalogi Program Files i Program Files(x86) zajmują razem 7GB, ale katalog Windows ma aż 32GB! Pozostałe(z tych zajętych) jest “pochowane” w innych katalogach. System zainstalowany 2 miesiące temu i systematyczne co kilka/naście dni czyszczę system programem PrivaZer. To normalne?
Tak, w przeciwieństawie do tworzenia 60 GB partycji… absolutne minimum to 120 GB , a 240 pozwala na wmiarękomfortową pracę (mowa o ssd). Jak dasz za mało, to później masz, że każda aktualizacja lub pobrany film z sieci powoduje komunikat o braku miejsca na dysku.
Ja mam ustawione na 238 GB. Z tym że jest to przestrzeń przeznaczona na system plus całe oprogramowanie jakie jest w systemie instalowane. U mnie na ten moment to:
- pakiet biurowy w chmurze (więc duża część niego jest online na zewnętrznych serwerach)
- przeglądarka do netu
- Photoszop pracz zdjęć.
- odtwarzacz mulitmediów
- archwizatory
Na dzień dzisiejszy wszystko to zjada mi 57 GB przestrzeni dyskowej.
Wszystko.
Po co dzielić dysk?
Bo jak się ma jeden dysk to lepiej mieć go podzielonym na partycje. W przypadku reinstalacji systemu formatuje się wyłącznie partycję systemową a dane na innej partycji są bezpieczne.
Licz się jednak z tym że partycja z W10 po aktualizacjach będzie puchnąć.
Oczywiście, dlatego ja nie dzielę dysku tylko mam zawsze minimum dwa. Jeden na system drugi na magazyn. Ale nawet mając jeden dysk i dzieląc go i zakładając partycję na system o wielkości 200 GB zapewniamy sobie komfort, ze system tych 200 GB raczej prędko nie zapełni.
To dzielenie dysku to artefakt minionej epoki.
Bezpieczeństwo danych na jednym dysku też nie istnieje.
Chyba nie muszę ci tłumaczyć.
Ustawienia > System > Pamięć i tam ustaw systematyczne, automatyczne czyszczenie. Ponadto tamże na partycji systemowej (główna strona Pamięci), kliknij LPM na polu “Pliki tymczasowe” i usuń wszystko zaproponowane przez tę opcję (a nawet można więcej!).
Skasuj stare punkty przywracania systemu / kopii zapasowej, wyłącz historię plików w services.msc.
Pobierz, uruchom jako administrator (aplikacja nie instalacyjna). Na windows 10 działa. Sam używam. Będziesz wiedział graficznie co ile ci zajmuje miejsca.
http://www.uderzo.it/main_products/space_sniffer/
P.S. Normalne.
Zobacz co ja mógłbym zmniejszyć (po prawej stronie) ale nie mam takiej potrzeby.
Za podpowiedzią Astor44 sprawdziłem pamięć. I okazało się, że system zabiera 23GB, a aplikacje 16GB. Reszta to jakieś pliki tymczasowe, Inne itd. Ale nie zwróciłem uwagi, że żona wszystko ładuje na Pulpit, na którym jest naładowane aż 10GB. Czyli by mniej więcej pasowało. Ponieważ na tym SSD mam drugą partycje z programami i mam tam sporo miejsca chciałem przesunąć tą przestrzeń na partycję “C”. I tu jest problem. Znalazłem kilka programów(po polsku, gdyż mój angielski jest delikatnie mówiąc słaby) i tu zonk. Za ich pomocą mogę bawić się partycjami, ale gdy chcę przesunąć wolną pamięć z jednej partycji na drugą to proszą mnie o kasę, ok. 30 Eur. Poratuje ktoś i podpowie czym mogę przesunąć trochę pamięci na “C”. Zaczynam poważnie rozpatrywać reinstalację systemu i zmienić priorytety pamięci na partycjach.
Tu masz promocję na profesjonalny soft AOMEI Partition Assistant Pro 8.5 w promocji ( mam nadzieję, że promocja nadal aktualna…)
Soft jest охуенный
https://www.comss.ru/page.php?id=4626
PPM na ikonę menu start i wybierz zarządzanie dyskami - tam zmienisz rozmiary partycji na dysku.