Od jakiegoś czasu próbuje zaprzyjaźnić sie z linuxem jednakże idzie to troche jak po gruzie. Nieważne czy działam na Ubuntu, czy na Mint użycie procesora jest na poziomie ok 40% w stanie spoczynku. Dla porównania win XP czy win 7 ma uzycie procesora na poziomie ok 15%. Sytuacja pogarsza sie diametralnie gdy pod linuxem przegladam www. Niezaleznie od używanej przeglądarki użycie procesora pod linuxem wynosi non stop ok 100% a co za tym idzie praca nie jest zbyt przyjemna, komp nie reaguje od razu na polecenia itp. I tu wygrywa Windows…Prosze poradźcie co mozna zmienic (prócz komputera hehe) aby to polepszyć. Skoro windows smiga, to linux chyba tez powinien. Aha, uzywam srodowiska Gnome.
Procesor średni, jak i sprzęt nie najnowszy, więc faktycznie poleciłbym coś lżejszego, tak jak zaproponowano powyżej (np. Lubuntu czy Debian z LXDE)
Drugie pytanie jak mierzysz to użycie procesora. Używanie gnome-system-monitor przy słabszym sprzęcie mija się z celem, bo samo rysowanie tych wykresów zajmuje dużą część czasu procesora. Użyteczniejsze informacje podaje top lub htop.
Co do przeglądarek, po części obwiniałbym Adobe Flash, o ile używasz. Choć tu musiałbyś dać więcej informacji.
Na taki sprzęt polecałbym dwie dystrybucje: crunchbang(jeżeli Ci zależy na stabilności) Bądź archbang (eśli Ci zależy na najnowszym oprogramowaniu, a mniej na stabilności). Jeśli jesteś nowy polecam Ci Crunchbanga. Jest mniej problemowy.
dzięki za wszystkie wskazówki. Użycie procesora mierzyłen htop-em i wskazania byly podobne jak w systemowym programem w Mincie i Ubuntu. co do lubuntu, crunchbanga itp - chcialbym aby system byl lekki, stabilny i wygladem przypomial Mint/Ubuntu. Zeby nie byl toporny w sensie obslugi multimediow… Mint wydaje sie byc najlepszy i gdy nie odpale przegladarki www, to wszystko jest ok. Jest jakaś szansa aby tego Flasha troche stunningowac aby nie zamulał tak kompa? W windzie tez jest Adobe Flash Player i wszystko smiga jak powinno…Jakies sugestie?
ra-v rzuciles troche swiatla jak rozwiazac temat i poszedlem w kierunku sterownikow…Okazalo sie, ze sterownik wlasnosciowy dla nVidia nie byl zainstalowany. Zainstalowalem wiec ten sterownik i zaczely sie klopoty Na “dzien dobry” po restarcie kompa dostalem taki oto komunikat:
“Ubuntu jest uruchomiony w niskiej rozdzielczosci. Twoj monitor, karta graficzna i ustawienia urzadzenia wejscia nie mogly zostac odpowiednio wykryte. Bedziesz musial je skonfigurowac recznie.”
Nastepnie pojawil sie taki komunikat:
Jak skonfigurowac monitor?
Uzycie domyslnej (typowej) konfiguracji
Utworzenie nowej konfiguracji dla tego sprzetu
Uzycie kopii zapasowej konfiguracji
Sprobowalem dwoch pierwszych opcji - nie dzialaja.
Chcialem zmienic rozdzielczosc na wieksza i dostalem taki oto komunikat:
"Wyglada na to, ze sterownik karty graficznej nie obsluguje wymaganych rozszerzen do uzucia tego narzedzia. Uzyc narzedzia producenta karty graficznej?
TAK/NIE"
Probowalem opcji i TAK i NIE i nadal nic sie nie zmienilo. Dostalem tylko info zeby zmienic ustawienia karty graf w nvidia-xconfig. Zalogowalem sie jako root, wklepalem powyzsze polecenie i dostalem w terminalu taka odpowiedz:
WARNING: Unable to locate/open X configuration file.
New X configuration file written to ‘/etc/X11/xorg.conf/’
Prosze wytlumaczcie lopatologicznie jak sobie z tym poradzic. Mam nadzieje, ze w miare przejrzyscie opisalem problem. Dzieki za checi pomocy
Pozdrawiam,
Masakrator
PS. Moj monitor to Samsung SynchMaster 245B Plus
a proces ktory uzywa najwiecej mocy procesora to proces przegladarki www - ponad 50%…niewazne czy jest to FF, Opera, Chrome…Compiza nie uzywam…
Przeglądarka może zużywać dużo CPU, jeśli masz odpalone flashe lub jeśli są animacje javascriptowe. Np na dobreprogramy.pl na stronie mi pozera 30-50% (Athlon 2.2GHz, zapewne ten pasek z newsami + reklamy).
Nie znalazlem w moim Mincie pliku /boot/grum/menu.lst… Przedstawione problemy z Xorg wydaja sie nie mieć nic wspólnego z moim problemem. ehh…ale co dziwne gdy system dziala w awaryjnej rozdzielczosci 800x600 to wszystko hula az miło-nawet strony z flashem. teraz gdy pisze tego posta przy odpalonej przegladrce (opera) użycie procesora oscyluje w granicach 25%. Nie mam powoli juz na to sily i chyba zainstaluje lubuntu, Mint Debian Edition albo jakis inny wynalazek typu crunchbang. Na starym dysku juz zainstalowalem dla proby Mint Debian i efekty napawają mnie nadzieją… Poczekam jednak z przeinstalowaniem mojego Minta na obecnym dysku-moze jeszcze wpadnie Wam jakis dobry pomysl…Pozdrawiam.
Kolega ra-v wprowadził Cię lekko w błąd. Dopisz to, co podał nie do grub.conf ale do /etc/defaul/grub w linii GRUB_CMDLINE_LINUX_DEFAULT , następnie wykonaj polecenie
sudo update-grub
i te opcje automatycznie zostaną dodane do nowo wygenerowanego pliku grub.cfg.
nooo, wreszcie wrociła normalna rozdzielczosc i odświeżanie. Nawet użycie procesora nie widzieć czemu nie jest wysokie. Używam opery. Dzieki roobal jeszcze spróbuje zainstalowac Firefoxa-może w tym względzie tez się coś poprawi. Okazuje się, że aż taki zły to ten mój sprzęt nie jest i Mint może hulać dam Wam znać co z Firefoxem.
Pozdrawiam,
Masakrator
– Dodane 29.03.2011 (Wt) 12:41 –
witam,
nieco pomoglo rowniez wylaczenie plug-container w Firefoxie. nie pamietam strony, na ktorej to znalazlem, ale robi sie to w ten sposob:
w FF w pasku adresu wpisujemy “about:config”, akceptujemy ostrzezenie i wyszukujemy dom.ipc. Nastepnie wszystkie wartosci zmieniamy z true na false i gotowe-od tej pory przegladarka nie bedzie zamulac naszego systemu. Szczegolnie przydatne dla starszych komputerow niezaleznie od zainstalowanego OS