Od czasu do czasu, ok. raz na trzy dni, nagle w ciągu kilku sekund poziom zajętej pamięci RAM z ok. 30% podskakuje prawie do 100%
zużycie procesora w tym czasie ok. 5%, nie pomaga wyłączenie wszystkiego co się da, pomaga jedynie restart
podgląd procesów czy też monitor zasobów nic nie dają, gdyż szybkie podsumowanie procesów daje ok, 1,5 GB, a zajętych jest 6GB
mam kacpra, aktualnego, skanuje co jakiś czas
zresztą skanowanie onlinowym narzedziem eseta tez nic nie wykrylo
co to może być?
jaki system?
Sprawdź zaplanowane zadania windows7. To dzieje się tak, gdy włącza się jakiś updater i muli. Co masz w autostarcie? To może być np od mozilla maintenance, zresztą zbędny “muł”, updater adobe, czy inne. Też bywa, że może być ustawiona automatyczna defragmentacja co te trzy dni. Czasami trzeba wyśledzić procesy - w darmowym system explorer ustawić polski, w darmowym autorunsie, co tam się uruchamia, czy też aktualizuje…
Uruchom autoruns jako administrator -http://technet.micro…s/bb963902.aspx -File>save>zapisz na pulpit,umieść na -http://www.speedyshare.com/ -na forum podaj linka
Zakładka Logon odznacz :Microsoft Windows Poczta systemu Windows, Google Chrome ,Internet Explorer , Microsoft Windows Poczta systemu Windows
Zakładka Services odznacz :AdobeARMservice ,AdobeFlashPlayerUpdateSvc ,Microsoft Office Groove ,MozillaMaintenance ,NMIndexingService ,odserv ,SkypeUpdate ,Sony PC Companion ,WinDefend
Scheduled taks i odznacz :\Adobe Flash Player Updater ,\AdobeAAMUpdater-1.0-Paweł-Komputer-Paweł ,\Apple\AppleSoftwareUpdate ,\CCleanerSkipUAC ,\Microsoft\Windows Defender\MP Scheduled Scan ,\Microsoft\Windows\Windows Media Sharing\UpdateLibrary ,
Uruchom komputer i zobacz jak teraz będzie
tak samo, brak rezultatu
Zobacz w menadzerze zadań jaki proces zajmuje najwięcej pamięci
mam zajęte prawie 6 gb pamięci, a podliczając to co widać w menadżerze powinno być maks 2,5 gb
więc 3 gb gdzieś znika
Czy wyłączenie Kasperskiego nie skutkuje brakiem problemów? To nie tylko ochrona, ale także aktualizery i dużo więcej.
Moim skromnym zdaniem, to trzeba prześledzić, jakie pliki i foldery są otwarte w momencie wystąpienia problemów. Tak na bieżąco, to pokazuje malutki program OpenedFilesView v1.57 z nirsoftu. Na dole jest spolszczenie, ciut wyżej programik do pobrania. Wypakowuje się zipy, zawartość spolszczenia wkleja do folderu programu i tyle. Po usunięciu zipów i folderu spolszczenia, program pokazuje aktualnie otwarte pliki i foldery. Włączysz przeglądarkę, to z meny widok dajesz odśwież i masz, co na bieżąco otwarte w systemie. Każdy svchost.exe pokazuje, do czego należy.
w menadżerze zadań jest opcja “pokaż wszystkie procesy użytkowników” wtedy widać wszystko dosłownie
Pokaż logi-http://forum.dobreprogramy.pl/nowy-log-obowi%C4%85zkowy-farbar-recovery-scan-tool-t478727/
Wyłącz automatyczne aktualizacje,zobacz jak teraz będzie
Menadżer zadań pokaże ileś tam procesów svchost.exe. Już lepszy jest system explorer. Raz że po polsku, a dwa, to lepiej pokazuje wydajność. Trzy, to jest przynajmniej info, do czego należy dany proces.
Nie wiemy także, jak bardzo zapchany jest system. Radziłbym pokazać screen z programu spacesniffer.
FRST: http://www.wklej.org/hash/f689f78fdbc/
Addition: http://wklej.org/hash/f3ff74b38f2/
Shortcut: http://wklej.org/hash/6694d64b4d2/
problem stał się na tyle uciążliwy, że nie występuje już raz w tygodniu, ale prawie codziennie