morał mam z tego taki nie oddawać do tego serwisu laptopa raz przynoszę z serwisu jeden dzień i matryca padła … Na moje szczęście naprawili ale prawie po 2 tygodniach kłótni ;f
Jak piszesz z niego to wyłączaj zanim się coś konkretnego stanie i nie używaj przed oddaniem, tak bym radził.
okej dziękuje za rady temat uważam za zamknięty
100 stopni to dla laptopa jeszcze nie jest tragedia. Nie powinno się nic szybko zepsuć. Co innego w stacjonarnym.
Możesz uzasadnić to ,że 100 stopni dla lapka to nie tragedia?
100 widzieliśmy teraz na szybko, nie wiadomo ile jest po próbie grania z godzinę.
Laptopy są bardziej odporne na wysokie temperatury.
No nie wiadomo, ale laptop powinien zbijać taktowanie i napięcie, aby więcej nie urosła.
Masz jakąś pastę?