Duże temperatury karty graficznej w spoczynku

Witam. Dzisja wyczyściłem komputer z kurzu. Nałożyłem nowa pastę termoprzewodzącą na procesor. Po uruchomieniu komputera sprawdzilem temperature jego i karta graficzna miała dużo temperature. Przed czyszczeniem temperatura wynosiła od 35 do 40. Czy to mormalne czy nie??

Tu jest link: http://img69.imageshack.us/img69/5199/beztytuufwg.png

Płyta główna: MSI K9N Neo v3

Procesor: AMD Athlon 64 x2 6000+

Pamieć ram: GoodRam 4 gb 800 mhz DDR2

Karta graficzna: Nvidia GeForce 9600 GT

Zasilacz: Modecom Feel 400W

Przecież temperatury są normalne… Po nałożeniu na CPU pasta może się przez kilka dni “układać”, ale wydaje się, że wszystko jest w normie.

Nie stresuj się , to standardowa temperatura tej karty w czasie spoczynku ( Idle ) w stresie ( przy pełnym obciążeniu ) powinna osiągać 64 - 75 st. C

Dzięki ale jeszcze pytanie czy na tą karte graficzną da sie nałożyć pastę termoprzewodzącą??

Pasty której się używa na procesor można użyć na karcie, czy chipsecie płyty.

To ja jutro chyba rozkręcę karte i nałoże nową paste. Ta karta ma 1 rok wiec chyba nałoże nową.

Nawet na nowych kartach często pasty są już suche, na karcie z podpisu kupionej ok 2 mc temu od nowości była sucha, po zmianie temp spadła jak dobrze pamiętam o 8 st na GPU, pamięci przy okazji też parę stopni mają mniej.

A najlepiej jest wymienianie pasty co pół roku rok bo sucha już nic nie daje.

Masz gwarancję? Jeśli tak, to nie wymieniaj…

Dlaczego mam nie wymieniać?? Sam ja to składałem tylko części kupiłem w sklepie.

Dlatego, że warunkiem do przyjęcia na gwarancję jest posiadanie oryginalnej pasty, w innym przypadku karta zostaje z automatu odrzucana.

A serwis mi może paste wymienić jak jest już jak kamień??

Jeżeli obejmuje to gwarancja, to może.

Ja nawet nie wiem czy to obejmuje ale sprawdze. Jutro moze pojade do serwisu i może zmienią.

A jeszcze jedno czy ten zasilacz który posiadam jest dobry?? Bo czytalem gdzies ze znajduje sie na czarnej liście. Czy to prawda?

Jeszcze nie słyszałem o takim przypadku, jak by posmarował gpu smalcem czy klejem to by odrzucili taką kartę lub wysłał bez zamontowanego fabrycznego chłodzenia, ale jak się użyje normalnej pasty i nie ma uszkodzeń rdzenia, pcb to się pasty czepiać nie będą, chyba że karta wpadła by w ręce serwisanta o mentalności urzędnika, ale tacy ludzie raczej w serwisach nie pracują, nie ten typ człowieka.

Wątpię czy w sklepie zmienią.

Niestety czarna lista:

http://www.techfanatyk.net/zmien-zasila … -psychoza/

http://www.gainward.com/main/support_detail.php?id=3 (trzeba najpierw wybrać język i wejść ponownie ;p)

Jak byk, pierwszy przykład.

I co teraz zrobic ten zasilacz ma dwa lata i jakoś działa żadnych przyczyn. Mam zmienić jak najszybciej go czy jeszcze siedzieć “na bombie”?

Jak ktoś nawali 10g pasty co jest na zdjęciu to nie dziwne że odrzucą, normalnie to wątpię czy jakiś serwis tak szczegółowo sprawdza czy jest zamontowana fabryczna pasta, chyba że wypuszczają buble które często wracają na serwis to może sprawdzają żeby przypadkiem nowej karty nie musieli odesłać, ostatnio Seagate zaostrzył warunki, widać musieli sporo dysków odesłać po wadach serii 7200.11/12.

Jak masz fundusz to bym zmieniał, a na pewno nie robił bym modernizacji kompa bez wymiany zasilacza, skutki nie stabilnych napięć nie muszą być widoczne od razu.

Wiesz mój komputer nie służy do podkręcania procesora tylko do grania lub tez do oglądania stron internetowych.

Miałem przypadki że takie zasilacze nie utrzymywały kompów typowo biurowych (resety/wyłączanie), nie ma znaczenia czy podkręcasz czy nie, zasilacz powinien być dobrej firmy, w graniu rośnie obciążenie, a takim zasilaczom nie zawsze może pasować nagły skok poboru.