Z nowych takiego nie znajdziesz.
Jeśli nie masz dużych wymagań co do wydajności to Galaxy S7 jest chyba ostatnim takim modelem. Wiem, że chyba Xiaomi też miało jakieś modele z trzeba przyciskami dotykowymi pod ekranem, ale dokładnych modeli nie podam, bo nie pamiętam.
Kiedyś LG również miało, ale to był szajs (seria L)
Huawei P8 Lite też ma fizyczne przyciski o ile się nie mylę.
Generalnie tylko starsze modele.
No właśnie widzę, że starsze modele. Wygnanego ekranu, 10 rdzeniowego procesora i 64 GB RAM nie potrzebuję. Na obecnego Myphonea nie narzekam, ale prawdopodobnie oddam w rodzinie i szukam nowszego 5.5+ ekraniku i…klasycznego. Normalnie bym z Chin zamówił, ale w obecnej sytuacji wątpę by przed wprowadzeniem ceł doszło…
Żadne.
Tzn. byleby nie miał mniej od 16 gb wbudowanej i 2 RAM, no i “nowy android”. Gorówka raczej niezbyt dużą, tak w 1000 fajnie by sie zamknać.
Najbardziej interesuje mnie ekran i ten nieszczęsny klasyczny design, nie kręcą mnie nowinki a selfi 2x w życiu robiłem.
Nie rozumiem co się tak uparłeś na guziki zajmujące miejsce na ekranie, skoro one robią dokładnie to samo co te emulowane tylko ze nie znikają gdy nie są potrzebne.
W skrócie chodzi mi o lepszy kontrast, pół biedy na ciemnym pasku wyśwetlone, ale jak producent walnie je na tle standardowego tła aplikacji… Niektórzy nie musieli uciekać przed wojem i D mieli gwarantowane, no teraz szukają duzego i kontrastowego. Jak nie ma, to przeżyję, mam okazje wymienić, ale nie muszę.
Po co ci kontrast? One są zawsze w tym samym miejscu, maja ten sam rozmiar i można nawet na ślepo trafić
Zawężasz sobie niepotrzebnie wybór telefonu do tych produkowanych dobrych kilka lat temu, a za tysiaka kupisz już jakiego przyzwoitego xiaomi czy innego współczesnego chińczyka.