Cześć,
Mam ogromny problem. Posiadam NAS Synology DS213, w nim był jeden dysk 1TB (zajęte ok 350 GB) jako JBOD (wiem, jestem idiotą). Chciałem dołożyć mu drugi dysk 500 GB. Zrobiłem z tych dwóch dysków jeden wolumen. Po kilku chwilach test SMART pokazał, że nowy dysk nie przechodzi testu i wywalił mi informację że wolumen jest zdegradowany. Nie mogę odczytać żadnego z nich. Wyłączyłem NAS, zrobiłem lustrzaną kopię pierwszego dysku na kolejnym nowym (2TB). Próbowałem odzyskać dane programem testdisk ale mam teraz 2255 folderów które zajmują mniej więcej tyle co dane które chciałem odzyskać ale większość folderów zawiera te same zdjęcia (tak jakby 90% plików się powtarzało). Błagam o jakiekolwiek skuteczne rady bo zacząłem siwieć.
Co ciekawe ten dysk 500 GB sprawdzałem później programem od WD i wszystkie testy smart przechodził.
Kopia zapasowa jest czy dopiero zaczniesz ją robić? Testdisk czy Photorec? Testdisk odtwarza dyski i partycje, Photorec pliki. Jeśli to drugie, to obrazki powtarzają Ci się, bo pewnie odzyskał też miniaturki.
Najlepiej, to zrob klon tego dysku i próbuj odzyskiwać dane na klonie lub obrazie dysku, ale TestDiskiem, a nie Photorecem. Jeśli sobie nie poradzisz, zawsze możesz dysk zanieść do jakiegoś serwisu, w którym ludzie mogą mieć większe doświadczenie i komercyjny soft.
Kopia zapasowa zrobiona, a do przywracania używałem testdiska. Problem w tym, że odzyskało mi ok 1 mln plików i w 90% są to te same zdjęcia ( w sensie powtarza się jeden zestaw zdjęć). Jest też trochę plików tekstowych. A co do serwisu to jest taka opcja ale jest dość droga z tego co się orientowałem. Chwilowo nie wchodzi w grę.
Na pewno TestDisk, a nie Photorec, który jest pakietem TestDisk? TestDisk odzyskuje całe dyski/partycje, a nie pojedyńcze pliki. Pojedyńcze pliki odzyskuje właśnie Photorec.
Zależy jak droga. Raz miałem klienta, który stwierdził, że 100 zł netto za odzyskanie danych to drogo, a 300 zł za nowy dysk to w ogóle zdzierstwo. Gdy dysk padł całkowicie (uszkodzenia mechaniczne), to serwis z Łodzi, specjalizujący się w odzysku danych z dysków w stanie krytycznym krzyknął mu 1500 zł netto bez gwarancji, że uda się odzyskać pliki w 100%, bo dysk nadawał się już na śmietnik. I tak analiza była gratis, gdzie normalnie bierze się za to kilka stówek.
Takie życie - nie ma się kopii zapasowej, trzeba płacić.
To są dane prywatne czy firmowe?
Dzięki za odpowiedź.
To był TestDisk, pomijając zdublowane zdjęcia odzyskał też mnóstwo innych plików. Ciekawe jest to, że np plików iso już mu się nie udało odzyskać.
Chwilowo podjąłem próbę formatowania szybkiego partycji i przywracania plików programem Recuva. Chodził 2 dni, znalazł 630 GB danych i zacząłem przywracanie. Jeśli on też będzie dublował pliki, ostatni domowy sposób jaki mi przychodzi do głowy to taki który znalazłem na forum Synology: podpiąć dysk źródłowy i docelowy kablami SATA i skopiować dane (ponoć nawet z zachowaniem struktur folderów) pod linuxem. Ponoć Ubuntu nie ma problemu z odczytaniem dysków Synology.
A ceny jakie widziałem w internecie zaczynały się od 3000 netto do nawet 12000 netto.
Chyba że po prostu źle szukałem.
Nie ma, ponieważ to btrfs. RAID jest ralizowany przez btrfs właśnie. Pod Windows raczej byłoby ciężko dostać się do tych dysków, bo nie obsługuje tych systemów plików, a przynajmniej nie domyślnie. Chyba że WSL, ale nie miałem okazji sprawdzać.
System plików to w tym wypadku ext3 lub 4 (nie pamiętam teraz dokładnie). Problem jest w tym, że Synology jakoś “oznaczył” ten dysk jako zdegradowany ponieważ nawet dysk-kopia 1:1 wpięty do NASa wciąż pokazuje degradację.
Na ten moment Recuva znalazł ok 300k plików (631 GB). Muszę je teraz pokatalogować i będę wiedział czy mam wszystko czy jednak coś się nie przywróciło.
Zostaje jeszcze opcja z linuxem (jako że powinien zachować strukturę folderów).
Nie przypominam sobie, aby Synology domyslnie formatował na ext4. Masz albo jakiś stary NAS, albo sam wybrałeś ext4. RAID jest realizowany w btrfs domyslnie i poziom zależy od liczby dysków (wszystko jest opisane na stronach Synology). Jeśli masz ext4, to raid realizuje dmraid.
Jeśli to dmraid, to dysk ma flagę raid member. Musisz go przekonwertować. Zdjąć tę flagę. Jednak jest to ryzykowne i może Ci całkowicie wywalić dane.
Możesz też pod Linuksem zbudować RAID, dodać ten dysk do raid, a drugi jako missing. To znaczy budujesz raid1 zdegradowany.
Dzięki za odpowiedź, nie pisałem bo miałem zajęty weekend.
Tu twierdzą, że to ext4: https://global.download.synology.com/download/Document/Hardware/HIG/DiskStation/13-year/DS213/enu/Syno_QIG_2bay_enu.pdf
File System‧EXT4‧EXT3, FAT, NTFS (External disk only)
Taka informacja jest w instrukcji.
Problem jest w tym, że u mnie nie było raida tylko jbod. Dlatego nie wiem czy Twoja ostatnia porada zadziała, ale spróbuję.
Dzięki za pomoc i dam znać jeśli coś się uda!