Witajcie, mam przy starcie systemu C:\WINDOWS\system32\CTFMON.EXE oraz C:\WINDOWS\ctfmon.exe.
Czemu te programy służą a wogóle dlaczego są dwa takie same programy. Czy ten pisany dużymi literami to nie wirus albo inne świnstwo? Dużymi literami
zapisane są jeszcze :
1.RTHDCPL.EXE
2.ALCMTR.EXE
Co to jest ctfmon.exe: LINK
Prawidłowa ścieżka dostępu dla tego procesu to: C:\WINDOWS\system32\CTFMON.EXE, to co siedzi w C:\WINDOWS\ctfmon.exe jest syfem.
RTHDCPL.EXE to Realtek HD Audio Control Panel.
ALCMTR.EXE to Realtek Event Monitor (uchodzi za spyware - można usunąć wedle uznania).
kalina , Zmień tytuł, by był związany z problemem, korzystając z przycisku EDYTUJ, inaczej temat zostanie przeniesiony 
do śmietnika
Zapoznaj się TYMI informacjami.
Napisałam bzdurę pisząc o C:\WINDOWS\ctfmon.exe powinno być C:\WINDOWS\system32\ctfmon.exe . Czy poporawieniu wpisu to też syf?
Nie. Jeśli w C:\WINDOWS\system32\ctfmon.exe to w porządku. Czysto.
Czyli oba wpisy są potrzebne mimo różnic w pisowni . Kiedyś czytałam ,że wpis dużymi literami sugeruje wira.
Mam Office 2003, a te zapisy jak rozumię dotyczą Office XP . Jak jest w tym rożnica?
Ścieżka dostępu jest prawidłowa, jeśli to: C:\WINDOWS\system32\ctfmon.exe. Jest to normalne, nie ma się czym przejmować. Ctfmon.exe odpowiada za pasek języka.
[quote name=picasso, www.searchengines.pl]Ten proces Ctfmon.exe to po prostu znaczek PL na Twoim pasku zadań, a wiąże się z obsługą multijęzyczności, multi-layoutów klawiaturowych, rozpoznawaniem mowy czy pisma odręcznego = czyli alternative user input technologies itd. itp.
Nic mu to nie da, doda się ponownie. Musisz w panelu sterowania w opcjach regionalnych wyłączyć zaawansowane usługi tekstowe.
Zapis dot. także nowszej wersji pakietu Office (2003).
Jeśli Ci to do niczego niepotrzebne, możesz całkowicie usunąć z autostartu.
Te dwie pozycje w autostarcie prowadzą do tego samego pliku…
Muszą być obie?
Standardowo w Windowsie są cztery takie pozycje - po jednej dla każdego typu konta. 