Normalnie, bootujesz Ubuntu, odpalasz instalację, przy partycjonowaniu wybierasz ręczny podział, kasujesz partycję z XP, tworzysz partycję o punkcie montowania /(dla systemu), potem drugą o punkcie montowania /home(na Twoje plik i dokumenty), jeżeli masz 1gb i mniej tworzysz jeszcze swap, / i home formatujesz w ext4 i po problemie… Teraz może Ci się to wydawać niezrozumiałe, ale jak uruchomisz instalator, to zrozumiesz o co mi chodzi…
Tak, Ubunciak ma swój bootloader (Grub się zwie) i w odpowiednim momencie dysk zostanie przeskanowany w poszukiwaniu systemów i wprowadzi 7. Zresztą będziesz wiedział czy wprowadzi, czy nie, bo jeżeli nie pomyliłem Ubunciaka z Mandrivą, to po wykryciu wyświetla jakie systemy zostały wykryte i jeżeli nie wykryje, to się nie przejmuj - po instalacji odpal konsolę, wpisz sudo fdisk -l, wciśnij enter, wprowadź swoje hasło do konta(będzie niewidoczne), skopiuj wynik polecenia i załóż temat w dziale GNU/Linux i tam pomogą Ci dodać 7 do listy, ponieważ Grub ma plik, do którego wystarczy tylko dopisać nazwę pod jaką ma być wyświetlany wpis WIndowsa przy wyborze os oraz na którym dysku, której partycji się znajduje i ot cała filozofia. Chociaż właściwie przed wykonaniem tego możesz spróbować wymusić wyszukanie i dodanie WIndowsa wpisując w kosnolę sudo update-grub i dopiero jak to nie pomoże założyć nowy temat załączając wynik polecenia fdisk -l, dzięki któremu użytkownik chcący Ci pomóc będzie wiedział jaki masz układ patryci i poda Ci od ręki gotowca jaki masz wklepać w plik konfiguracyjny gruba.
– Dodane 14.05.2011 (So) 12:29 –
Jeszcze jedno, nawet nie bierz się za instaację Ubuntu 11.04, bo będziesz klął jak szewc. Jak już wgraj Kubuntu 11.04, albo Ubuntu 10.04/Kubuntu 10.04. Kubuntu od Ubuntu różni się tym, że ma inne środowisko graficzne - Ubuntu 11.04 ma Unity oraz gnome, natomiast Kubuntu ma wyłącznie KDE. Jeżeli mogę Ci coś doradzić, to zainstaluj sobie Mandrivę jeżeli chcesz wersję 11.04, bo ona nie jest jeszcze dopracowana i bezwzględnie czy masz z kde/unity/gnome, to sam system bez doinstalowanego przez Ciebie softu bierze 100% zasobów procesora…
11.04 nie jest wersją LTS. Ostatni LTS nosi numerek 10.04 i został wydany w kwietniu roku poprzedniego. 11.04 to wydanie “zwykłe”.
Możesz popróbować z wersją 11.04. Pobierz ją i spróbuj. Ja pracuje na niej normalnie. Jeśli Tobie nie będzie chodziła jak należy to widze, że problemu nie będzie. Skasujesz jedenastkę i wgrasz ze swojej płyty LTSa
Ja bym doradzał, wypróbowanie ubuntu 11.04 na wirtualnej maszynie. A tak na szybko to najlepiej weź ubuntu 10.04 LTS. Wydanie stabilniejsze, lepiej połatane i bez unity które mogło by cię zrazić. I polecam instalować tylko wydania LTS. Następne wydanie LTS to ubuntu 12.04 LTS.
Naxter , opłaca się, jeśli nie będzie Ci już ten system potrzebny - znudzi się, lub będziesz mieć jakieś problemy z nim to możesz łatwo odinstalować go jak aplikację z poziomu Winzgrozy
CZARNY15 , tak naprawdę to WSZYSTKIE wydania Ubuntu starsze od 10.10 są bez Unity i są z GNOME. Naxter nie musi próbować TYLKO 10.04 LTS. Może też wypróbować 9.04, 9.10, 10.10, 8.04 itd.