Dwie karty w laptopie - Intel i AMD

Witam serdecznie.

 

Zamierzam wkrótce przejść z Windows 10 na GNU/Linux i prawdopodobnie będzie to Debian 8 albo Ubuntu 15.10

Nie ukrywam mam kilka obaw, jednak największą jest jak w laptopie będą się sprawowały dwie karty graficzne? Na wstępie dodam że nie planuję w nic grać a z graficznych rzeczy to czasami obejrzeć jakiś film w wysokiej rozdzielczości i stąd moje pytanie:

  • Ubuntu na moim laptopie sprawia że wiatrak niesamowicie wiruje, czy jest jakiś patent na to?

  • jak sprawić by wyłączyć grafikę z AMD i by została tylko Intelowska?

 

Mój laptop to:

 

Lenovo G510

Dysk: 1 TB HDD

Pamięć: 8 GB RAM

Dwie karty graficzne: Intel + AMD

Karta Wi-Fi: Broadcom

Ja mam hybrydę Intel i AMD, na każdym współczesnym Linuksie, które dotąd testowałem, nie miałem żadnych problemów z huczącym wiatrakiem. Rozwiązaniem na twój problem może się okazać instalacja sterowników zamkniętych od AMD - Ubuntu ma do tego taki fajny, graficzny menedżer. Potem(po restarcie) uruchamiasz graficzny konfigurator i przełączasz kartę z AMD na Intel, restartujesz X’y i karta AMD będzie już wyłączona, a system będzie jechał na Intelu. To powinno rozwiązać problem z wiatrakiem, no chyba, że leży on gdzieś indziej.

Przecież to nie rozwiązanie wyłaczyć jedną kartę, nie po ta ma się dwie żeby jedną posłac w odstawkę jaki sens ma takie rozwiązanie ?

Właśnie o to chodzi, tą wydajniejszą używa się tylko wtedy kiedy jest potrzebna czyli do wymagających gier itp. Na co dzień spokojnie wystarczy karta Intela.

Nie słyszałem, aby AMD z Intelem kolaborowały w celu stworzenia własnego rozwiązania do przełączania kart.

 

W dowolnym momencie można ją uruchomić spowrotem i taki sens ma właśnie hybrydowa grafika - normalnie dedykowana karta jest wyłączona w celu oszczędzania energii i używana tylko wtedy, kiedy jest to konieczne. Normalnie jest używana słabsza karta zintegrowana, która pochłania dużo mniej energii.

 

 

 

http://imgur.com/nLAh07i

 

Jeszcze jakieś pytania? Zresztą nie wiem skąd wytrzasnąłeś teze, że Intel i AMD kolaborują i wspólnie tworzą rozwiązane do przełączania kart. Zarządzanie sprzętem to rola systemu operacyjnego i to on realizuje to przełączanie. NVidia ma zdaje się indentyczne rozwiązanie w swoich sterownikach, otwarte również posiadają mechanizm przełączania.

Tak, ale zamknięte od ATI/AMD chyba nie. Zresztą, to sprawdzę.

A na screenie to niby jakie są, jak nie zamknięte od AMD? Intelowskie są otwarte, ale chyba nie istnieją zamknięte sterowniki graficzne do kart Intel dla Linuksa? Zresztą na Windowsie jest identycznie, tylko tam nie trzeba resetować X’ów by zmienić kartę graficzną, zmienia się ona dynamicznie bez restartu czegokolwiek(na Linuksie coś takiego umieją tylko otwarte, w zamkniętych trzeba na sztywno i resetować X’y po każdej zmianie).

W twoim przypadku instalacja zamkniętych sterowników nie będzie miała żadnego sensu. Dodatkowo może to byc źródłem dodatkowych problemów.

http://forum.dobreprogramy.pl/manjaro-przegrzewający-sie-komputer-t515236/?p=3266665

Nie znam się na sprzęcie za mocno, ale właśnie do takiego przełączania potrzebna ta współpraca na poziomie sterowników( z tego tytułu tylko otwarte na Linuksie obsługują dynamiczne przełączanie). Interfejsy kart graficznych nie są ustandaryzowane, same karty graficzne nie są ustandaryzowane i obsługują różne rozszerzenia OGL-a, a więc nie wystarczy utrzymać kodu do dynamicznego przełączania kart graficznych bezpośrednio w jądrze.

No właśnie z tego powodu, że Intel i AMD nie współpracują ze sobą jest dostępne tylko przełączanie na sztywno, czyli system śmiga na jednej karcie graficznej, podczas gdy druga jest wyłączona. Do przełączania na sztywno nie potrzebna jest współpraca twórców sterowników, bo można to zrealizować za pomocą mechanizmów systemowych. Do dynamicznego przełączania, jak mówisz, potrzebna jest już współpraca i wspólne rozwiązanie, dlatego jest to dostępne tylko w otwartych - je tworzy społeczność, która współpracuje ze sobą. Swoją drogą sterowniki Intela są przecież otwarte, więc nie rozumiem dlaczego AMD czy NVidia jakoś nie podejrzą kodu i nie umożliwią tego.

Co do hałasującego wiatraka na otwartych sterach Radeon - wystarczy poczytać trochę o zarządzaniu energią:

 

Power Management Kernel 3.11.x (Ubuntu 13.10/Saucy) and Later

 

You can enable DPM on RadeonHD cards by adding a boot parameter. This should greatly help power consumption, especially when idle. To do so, edit /etc/default/grub and add the ‘radeon.dpm=1’ to the GRUB_CMDLINE_LINUX_DEFAULT line, so it would look something like:

GRUB_CMDLINE_LINUX_DEFAULT="quiet splash radeon.dpm=1"

After you save/quit the text editor, update grub:

sudo update-grub

Żródło: https://help.ubuntu.com/community/RadeonDriver

 

Problem stary jak świat…chodzi o to, że domyślnie, otwarte stery ustawione są na max wydajność a zarządzanie energią jest wyłączone. Jest w tym linku też instrukcja dla kerneli starszych niż 3.10 ale wątpie, że ktokolwiek używa.

​Problem stary jak świat…chodzi o to, że na polskich forach najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy przeważnie nie mają pojęcia o czym piszą. To nie Linux jest trudny, tylko pseudo fachowcy przez swoje bezsensowne porady czynią trudnym używanie Linuksa i rozwiązywanie ewentualnych problemów. Zamiast pomóc, tworzą kolejne problemy.

​Zarządzanie energią jest domyślnie włączone od 2 lat.

http://www.phoronix.com/scan.php?page=news_item&px=MTUwMTY

Chyba nawet niektóre karty NVidii na otwartych sterownikach mają włączone zarządzanie energią. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.

Karty NVidii na otwartych sterach mają odwrotny problem - często cały czas pracują na najniższym trybie a sterownik nie radzi sobie z skalowanie częstotliwości i karta ma przez to śmieszną wydajność.

Używanie otwartych sterowników do kart NVidia to wogóle hardkor moim zdaniem, biorąc pod uwagę ich jakość. Jedyne godne uwagi otwarte to te do Intela, no i Radeon dla starszych kart.