Do tej pory na Windows 7 x64 korzystałem z funkcji DXVA w programie Media Player Classic Home Cinema, jednak zauważyłem, że w plikach H264 (720p czy 1080p) są delikatne szarpnięcia obrazu, które nie występują w Windows Media Player 12. Powoli skłaniam się ku przejściu na systemowy player, ponieważ da radę bez problemu wczytać napisy z pliku .txt dzięki Direct Vob Sub w K-Lite Codec Pack. Nie wiem jednak, czy wtedy, gdy włączę ów filtr z napisami, to wciąż będę mógł korzystać z DXVA - bo przecież w MPC-HC taka kombinacja nie była możliwa i napisy trzeba było odpalać ręcznie przez “Load subtitles”.
Wątpliwości mam dlatego, ponieważ w WMP12 zużycie procka jest większe o 20% a to mogłoby świadczyć, że film jest wtedy wspomagany nie przez kartę grafiki, a w całości z procka (jakość obrazu za to jest identyczna w obu playerach)
Na marginesie - DXVA to naprawdę fenomenalne rozwiązanie - filmy HD zupełnie inaczej wyglądają, niż na XP.