Dylemat przy kupnie PC-ta

Cześć! Od pewnego czasu noszę się z zamiarem kupna nowego PC-ta ale kompletnie nie znam się na tego typu sprzęcie więc mam do Was kilka pytań.

Po pierwsze: Czy 4 tys. zł starczy na komputer do gier? Chodzi mi o dopiero nadchodzące tytuły jak: Crysis 3, Dishonored czy Watch Dogs. Tak żeby chodziły na full detalach.

Po drugie: Orientujecie się może kiedy ceny podzespołów komputerowych idą w górę a kiedy w dół?

Po trzecie: Czy obecny okres, tj. wrzesień to dobry moment na zakup komputera? Chodzi mi o to czy np. przez następnych kilka m-cy podzespoły stanieją, czy może wejdą na rynek jakieś nowe np. karty graficzne i lepiej by było poczekać powiedzmy do stycznia/lutego 2013 roku na zakup? Wtedy dozbierałbym jeszcze z 500 zł i bym mógł kupić lepszego kompa?

Czy może mam go kupić już teraz za te 4 tysiące zł bo i tak nic się nie zmieni przez najbliższy okres czasu?

Pozdrawiam serdecznie i liczę na mądre odpowiedzi/wskazówki.

Uważam, że za 4000 tyś. kupisz całkiem dobrego blaszaka, pod warunkiem, że zainwestujesz więcej w kartę i CPU, a mniej w inne rzeczy typu dysk itd. Na pytanie drugie nie umiem odpowiedzieć. Co do trzeciego, to nawet jak poczekasz jak wyjdą nowe karty graficzne to będą drogie i nie będą jakoś bardzo różnić się wydajnością od tych, które są teraz. Na tych, kartach, które są teraz na pewno odpalisz crisisa czy inne gry.

Jesli cos zauwazalnie stanieje to dyski SSD (przy 4000 zl bym kupil na system), moze RAM, karty graficne - wyszla niedawno nowa seria PCI Expres 3.0, wypuszczaja od najmocniejszych, wiec jesli beda tansze to beda slabsze. co do reszty to trudno powiedziec(mam takie wrazenie,ze na swieta ceny szly w gore, wiec albo teraz, a za 6 miesiecy napewno mniej wydasz)