Dylemat w wyborze lustrzanki cyfrowej

Witam! Po raz kolejny zasięgam porady na dobrych programach bo jak na razie się nie zawiodłem i mam nadzieję, że tak będzie i tym razem. Otóż: od września zacząłem powoli obserwować zmiany zachodzące na rynku lustrzanek, ponieważ zamierzam do końca tego roku kupić sobie lustrzankę. Dotychczas miałem do czynienia z aparatami kompaktowymi: na początku tzw. “małpka” aktualnie już od prawie 2 lat Lumix FZ8, z którego jestem zadowolony, ale jednak chyba czas na zmianę. Myślę, że skoro już się trochę obeznałem w różnych aparatach kompaktowych w ustawianiu ekspozycji itd. to chyba najwyższy czas przejść na lustrzankę, gdzie jest więcej możliwości :wink: Na początek chyba jakiś podstawowy model wystarczy. Finanse niestety ograniczone. Dokładnie jeszcze nie wiem ile będę miał do dyspozycji pieniędzy dlatego proszę o propozycje w dwóch kategoriach cenowych: do 1800zł i od 1800zł-2300zł. W przyszłości zamierzam rozbudować zestaw przy przypływie kolejnej gotówki :wink: Zastanawiałem się nad modelami D3000 w 1 kategorii i nad D5000. Nie wiem co o nich sądzicie… proszę o jakieś porady od osób, które miały już do czynienia z lustrzankami. Dotychczas miałem styczność do lustrzanek D90 (niestety nie stać mnie na nią), D80, a200, a300 a350, ale jakoś sony nie przypadły mi szczególnie… Proszę o pomoc w wyborze :slight_smile: Pozdrawiam!

PS. nie wiem jak ceny mogą się zmienić w ciągu najbliższych paru tygodni, ale myślę, że nie jakoś bardzo znacząco.

używany canon 350d/400 -> około 800pln

adapter m42 -> około 50pln

pentacon 50mm 1.8 m42 -> około 100pln

carl zeiss jena sonnar 135mm 3.5 m42 -> około 350pln

Canon Speedlite 430ex -> około 900pln

jakoś nie mam przekonania do używanych przedmiotów, wolałbym kupić coś na co będę miał gwarancję… bo różnie to bywa.

Witam, sam posiadam lustrzankę Nikon D90,

jednak nie będę do niej przekonywał bo niestety, nie ma co ukrywać sprzęt cholendarnie drogi.

Myślę, że jakakolwiek zmiana na aparat lustrzankowy (canon, sony, nikon), będzie dla ciebie miłym doświadczeniem i pozwoli wyzwolić, nowe kreatywne spojrzenia na fotografię.

Jeżeli już sobie wypatrzysz model lustrzanki warto rzucić okiem na stronę http://www.pixel-peeper.com na której są umieszczone tysiące zdjęć różnych aparatów oraz szkieł ułożonych wedug kategorii.

pozdrawiam

patrzyłem na różne testy także na dpreview.com ale dalej jestem niezdecydowany. zależy mi na sprzęcie na gwarancji :wink:

Hej,

No przy tej kwocie, to problem masz taki, że ani body, ani obiektywu dobrego nie dobierzesz. Moim zdaniem lepiej weź najtańsze body i do tego obiektyw, który będzie najtrafniej dawał Ci to czego oczekujesz. Jeśli kupisz coś z tzw. KITa to możesz zdziwić się uzyskując gorszą geometrię obrazu niż dajmy na to Twój Lumix. Tutaj to obiektyw rysuje Ci Twój kadr, pamiętaj o tym. I moim zdaniem, wszystko jedno czy to będzie Canon, Nikon, Sony czy inny sprzęt - poszukaj tego, gdzie przy kwocie jaką chcesz przeznaczyć uzyskasz najlepszy obiektyw i tyle. Weź też pod uwagę to, czy np. za rok będziesz chciał coś dokupić. Body wystarczy Ci na max 2-3 lat, po czym stwierdzisz, że potrzebujesz czegoś silniejszego - stąd też sugestia by brać teraz tańsze body i lepszy obiektyw. Sam nie miałem styku z wypisanymi przez Ciebie modelami, jednak mam D80 i preferuję stałoogniskowe obiektywy. Sądzę jednak, że chcesz aparat “w teren” więc będziesz szukał zmiennoogniskowego. Ciężka sprawa. Ale patrząc na ceny, brałbym D3000, jeśli chodzi o Nikona. Jeśli byś się wachał między D5000, a D90, to sugerowałbym ten drugi, ale tutaj sprawa wydaje się oczywista (różnice sprzętu i tak w teorii zapewne znasz).

Jeśli chcesz na priv mogę Ci podesłać swoje foty z kompaktu Canona i może zmienisz zdanie, co do możliwości tych maluchów. Dobrze użyte w studio dają rade. Ja ciągle robię tym i tym :slight_smile: Co innego gdy mówimy o jakimś biwaku o zmroku itp. Wówczas przewaga lustrzanek (ze względu na wielkość matrycy) jest jasna. Tak czy inaczej z mojej strony masz tylko podpowiedz: bierz tańsze body, lepszy obiektyw. Nie daj się ponieść parametrom. Te aparaty są lepsze niż kilka lat temu prawie profesjonalne modele.

Pozdrawiam

jakieś konkretne propozycje macie? zestawów nowych lub ewentualnie z używanym body :wink:

Skoro na razie bawiłeś się tylko na kompaktach, to radziłbym pobawić się trochę hybrydą.

http://www.ceneo.pl/1335135

Kupowanie taniego body plus kitowego obiektywu, mija się z celem.

Po pierwsze, będzie Cię stać na rozbudowanie lustrzanki? Średni koszt wymiany szkła wynosi około 1000 zł.

Po drugie, lustro, zdjęcia na Auto wychodzą bardzo źle…! Nie ma co się oszukiwać, jeśli ktoś chce “trzaskać dobre fotki” to tylko na manualnym + dobra ręka i ciekawe ujęcia = świetna fotka.

Z jednym trafiłeś - hybryda to dobry kompromis.

Z tym, że na auto fotki źle wychodzą to bzdura. Wiadomo że czasem automat może się gubić, ale bez przesady! - chyba lustara w ręce nie miałeś.

Z tą średnią ceną 1000 za szkło to też lekko poleciałeś. Chyba tylko stałka albo kit. Dobre szkła ida po kilka tysięcy i często są droższe od samej puszki - nawet kilkukrotnie droższe.

No ale nie jest jeszcze tak źle, w tej cenie (ok. 2.100) spokojnie na początek można wziąźć D3000 + Nikkor AF-S 18-105mm

do tego jakaś szybka karciocha pamięciochy ok 250zeta i jazda.

A jak człowiek obcyka sprzęt, uzbiera kasy i bedzie miał jakies konkretne potrzeby …to spokojnie może sobie szkło potem wymienić albo dokupić cos jasnego, np. jakąś stałkę AF-S 50 f/1.4, zooma, czy szeroki kąt.

Panowie, ale nie pakujcie go w hybrydę. Wielkość zdaje się sprzętu ta sama, a jak uskłada pieniądze, to szkło sobie dokupi lub wymieni, a tak będzie ugotowany znów na ileś czasu. D3000 plus jak kolega pisze 50mm 1,4 lub 1,8 i daje rade. Ewentualnie jeśli lubi szeroki kąt, no to pozostaje obiektyw kitowy, jakiś zoom. Jednak 50 jest optymalna - nie zniekształca bardzo rzeczywistości i zawsze można podejść lub się oddalić (no powiedzmy, że na urodzinach babci będzie problem w pomieszczeniu). I takie masz generalnie dwa wybory jeśli chodzi o obiektywy. Jasna 50tka, ale minus jest to, że w pomieszczeniach nie poszalejesz lub ciemny zoom i tu minusem jest ciemny obiektyw. A najlepiej nastaw sie po zakupie jednego na niedaleki wydatek na drugi obiektyw. A później zbieraj na D700 :slight_smile:

nad hybrydą się już kiedyś zastanawiałem ale mi odradzono. może i dobrze. Chyba się zdecyduję na tego D3000. chyba że w ciągu tych paru tygodni coś się zmieni… tylko teraz się zastanawiam w jakim zestawie to brać? KITowy za 1600zł i zostaje dajmy te 400zł czy body za 1400zł i do tego coś?

Zastanów się i napisz do czego bedziesz używał tego aparatu, co zamierzasz fotografować, w jakich warunkach oświetleniowych itd.

-bo od tego zależy wybór szkła.

Dosyć uniwersalnym szkłem na poczatek jest właśnie Nikkor 18-105 - w zasadzie wystarczający zakres, zoom jakieś 5x, robi nawet przyzwoite fotki. Wiadomo, światło 3,5-5,6 więc przy słabym oświetleniu w ciemnych pomieszczeniach etc konieczna lampa …albo wydłużony czas naświatlania (statyw), wyższe iso. Genaeralnie wbudowaną lampą idzie diświetlić - do tego możesz sobie dyfuzorek pop-up dokupić na allegro za jakieś 20 zeta. No jasne że tym obiektywem nie będzie się cykać wymagających fotek typu macro, czy na hali sportowej, ale najpewniej sprosta Twoim oczekiwaniom w jakieś 90%. No i jego zaleta - cena ok 900zł.

Co do jakosci fotek, to sobie możesz zobaczyć http://www.optyczne.pl/139.11-Test_obie … wanie.html

Możesz też postawić na stałkę, 50 1,4 raczej nie styknie ( ok 1400 zł), ale już 50 1,8 za ok 500 zł.

Bardzo dobre, jasne -warto takie mieć. Jednak to jest stałka, więc choć światło dobre, to moze czasem doskwierać brak serokiego i węższego kąta. Raczej bym polecał na poczatek zoom, a potem dokupić stałkę.

przykładowe fotki http://www.optyczne.pl/66.11-Test_obiek … wanie.html

Warto tez pamiętać, że to format DX, więc mamy mnożnik 1.5. Czyli 50mm jest tu odpowiednikiem 75mm. Podobnie w przypadku ww zooma.

No i jeszcze jedna sprawa, D3000 chyba nie ma śrubokręta, więc trzeba brać obiektywy AF-S.

I jeszcze jedna sprawa - nie polecam kupowania przez internet z wysyłką.

Lepiej jest się wybrać do sklepu, sprawdzić zarówno body czy matryca i lcd nie są walnięte (gorace pixele i te sprawy), sprawdzić sobie szkła - cy optyka ok, czy pierścienie dobrze chodzą, jak działa autofocus. W razie problemów wymieniasz felerny towar na miejscu jeszcze przed zakupem. :wink:

No i możesz sobie porównać oba te szkła i wybrać to, które będzie Ci lepiej pasowało.

Totalny badziew w przypadku wbudowanych lamp!Owszem, może rozproszy światło, ale oświetlenie ternu na kilka m - będzie już nie możliwe.

Zapraszam na forum www.cyberfoto.pl

Naprawdę? A wiesz, co koło mnie leży sobie właśnie Nikona D90 :roll:

Czasem może się gubić? Wiesz co ty w ogóle mówisz? Brak słów… :^o =D> ![-o<

A taka hybryda, bardzo uniwersalna jest - ma opcje auto oraz manuala. Nie mówię już o wbudowanym “obiektywie” bodajże tę co padałem to ma 28-400mm ogniskową = dla laików 14,3x

Proszę - kilka info o Fuji s100fs

http://www.fotopolis.pl/index.php?n=7225

O to chodzi by choć trochę rozproszył, zawsze to lepiej niz walić po oczach. A jak bedzie potrzebował na większą odległość to bez dyfuzora może przeciez robić.

Inna sprawa, że lampa wbudowana jak wiesz ma a spore ograniczenia i z zewnetrzną nie może się mierzyć. Dobra lampa zewn. to też wydatek minimum kilka stów.

A przy takim ograniczonym budżecie to ciężko by było dobrą lampę dorzucić.

za kompakty i hybrydy to dziękuję, bo teraz mam kompakta, a chciałbym lustrzankę. Jak mówiłem na początek standardowy obiektyw chyba wystarczy a potem jakaś 50 1,8 na początku. że tak powiem zaczynam przygodę z lustrzankami, więc na początek nie potrzeba mi super sprzętu, bo mnie na niego nie stać. po prostu chcę podstawowy zestaw który stopniowo będę modernizować. Lubię fotografować przyrodę, ludzi, krajobrazy. Wydarzenia sportowe owszem, ale do tego trzeba będzie innego sprzętu może w przyszłości. Może głupie pytanie ale nigdy nie miałem własnej lustrzanki, ale wiem, że oprócz body obiektywów, karty pamięci, futerału trzeba filtry. Które się najbardziej przydają? Mógłbym prosić o jakieś przykładowe modele? i czy ten dyfuzorek pop-up o którym któryś z kolegów wspominał jest potrzebny? i czy widać jakąś większą różnicę?

Więc możesz sprawdzic zestaw jaki wcześniej zaproponowałem d3000+18-105 -przykładowe fotki z użyciem tego szkla masz w jednym z poprzednich postów.

Co do filtrów, to nie są niezbedne. Niby filtr może pełnić funkcję ochronną, ale jak będziesz dbał o szklo to filtru do tego nie potrzebujesz.

Tym bardziej, że wszystkie dodatki zakladane na szkło w pewnym stopniu maja niekorzystny wplyw …zmiany właściwosci optycznych, winieta, ubytek światła, odbicia.

Jako “ochraniacze” stosuje się zazwyczaj filtry UV. Tu masz testy http://optyczne.pl/5.1-Inne_testy-Test_filtrów_UV.html

Ja bym polecał jednak zainwestować (niekoniecznie na samym początku) w polara http://optyczne.pl/7.1-Inne_testy-Test_filtrów_polaryzacyjnych.html

Co do dyfuzora -nie jest konieczny, ale może się przydać. Światło rozproszone zupełnie inaczej modeluje, tonuje, zmiękcza, redukuje cienie.

Może to niech kolega trochę zaznajomi się z wiedzą fotograficzną. Bo kupno samej lustrzanki mija się z celem.

Niestety, nawet nie wiesz, czy Ci potrzebny dyfuzor, czy nie… Takie rzeczy powinno się automatycznie wiedzieć, a jak ktoś nie wie - to niestety, ubytek wiedzy… Najpierw weź się za teorie. chociażby podstawową, później za praktykę.

http://www.fotografia.kopernet.org/fotografia-mapa.html

No co Ty kolego nie powiesz… Ameryki to Ty nie odkryłeś :expressionless:

Niestety, ktoś inny Cię wyprzedził, daaaaawno daaaaawno temu…

Można kupić używaną - za około 200 zł.

Kolego, nie wiesz z kim rozmawiasz…

Po pierwsze jestem fotoreporterem pewnego dużego serwisu pożarniczego. Współpracuję z licznym serwisami informacyjnymi, gazetami.

Po drugie, robienie zdjęć, to dla mnie czysta przyjemność. Przed cyfrową lustrem, uczyłem się robić zdjęć analogową lustrzanką. Nie zabieram się za przeproszeniem od…strony.

Przepraszam, że tak wyszło, ale akurat wyobraź sobie, że to miało na Tobie nie zrobić żadnego wrażenia…

Brak? Nie będę dyskutował z dzieciakami, które w życiu nie nauczył się nawet robić zdjęć analogowymi lustrami… Cóż, myślisz, że jak masz w dłoniach Nikonka, to każdy ma się nad Tobą schylać? Wybacz, ja tego gestu nie wykonam. Uwierz mi, że Ty nawet tylu zdjęć nie wykonałeś w swoim życiu co ja nabijam licznik w rok. Week spędzam zawsze poza domem z aparatem…

Ciekawe, ciekawe… Chyba pozwolę sobie skopiować twoje słowa na cyberfoto.pl i poczekać na dobre komentarze… Przynajmniej, profesjonaliści by Cię odpowiednio ocenili - i dużo śmiechu byłoby z Ciebie =D>

To po co się pchasz w lustro? Niestety, lub stety, w lustro trzeba dużo wkładać…

Skoro nie masz kasy - to będzie to fatalny zakup, zwłaszcza, że twoja wiedza, również jest uboga, jak twój portfel w środku…

To skoro jeszcze mowa o świetle. Aby rozwiać Twe wątpliwości, a o czym jest już tu napisane. Dyfuzor w jakiejkolwiek postaci, czy to będzie kartka papieru, czy materiał, czy jeszcze coś innego, da Ci potężne narzędzie panowania nad światłem. Umiejętność jego wykorzystania zależy od doświadczenia, ale jeśli możesz, to w ogóle się nie zastanawiaj nad kupnem, czy to przenośnego, czy stacjonarnego.

Poniżej dwa zdjęcia, wykonane zupełnie innym sprzętem. Sami oceńcie jak bardzo różni się sprzęt powiedzmy zawodowy, od amatorskiego:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d8 … d755a.html / Aparat Canon A510, dwie zwykłe białe kartki papieru po bokach

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d7 … ab1a2.html / Aparat Nikon D80, 50mm, światło 1,8 - lampy studyjne

I wiesz, prawdę mówiąc jak nabierzesz wprawy (nie mam pojęcia co pstrykasz), to będzie Ci zupełnie obojętne czy masz kompakta, czy lustrzankę. Na dzień dzisiejszy w publikacji elektronicznej świetnie bym się czuł w sprzęcie typu Canon G10 czy G11 (w kompaktach uznaję wyższość Canona nad Nikonem, ale to subiektywne odczucie).

Tyle o świetle. Napisałem Ci na priv, że rozeznam się w tańszych obiektywach i dam Ci znać, ale kolega wyżej już działa konkretniej. Jeszcze raz tylko powtórzę, że jeśli miałeś już styk z zintegrowanymi rozwiązaniami, to przechodź na lustro, jakiekolwiek by nie było. Inna matryca i inny komfort pracy. Ale o tym chyba już jesteś przekonany. No i tak na marginesie ilu nas tu będzie pisać, tyle będzie opinii. Jednak kolega API dobrze pisze :slight_smile:

Acha jeszcze filtr. Z mojej strony nie wypowiem się, gdyż nie czułem potrzeby używania nigdy. Kup na razie sam sprzęcik główny, filtry możesz dokupić w każdej chwili. Pójdziesz sobie do salonu i poprosisz o możliwość przypasowania już do Twojego obiektywu, gdzie będziesz mógł ocenić co Ci się przyda.

to co Ci podałem,to jest wg mnie bardzo dobry zestaw. Obiektwy Zeissa i Pentacon i speedlite coś pięknego : ) potem możesz sobie zmienić body na 40/50d i będziesz mega zadowolony. Inwestowanie w body do celów amatorskich mija się z celem. Czy tak na prawdę potrzebujesz 10mpx ? Będziesz drukować wielkoformatowe zdjęcia ? Owszem,warto mieć jak najlepsze parametry w wypadku drukowania,ale nie dajmy się ponieść kuszeniu producentom na ilości mpx, większość i tak nie osiąga liczby zdeklarowanych mpx.

Nie kazdy rodzi się fotografem z pełną znajomością teorii.

A teoria lepiej do głowy wchodzi, gdy mozna ją w praktyce wykorzystać. Kupi aparat, popstryka trochę i sam z czasem dojdzie do tego czego mu więcej potrzeba. Mając aparat tez może się uczyć.

O żesz, ale wtopa. Nie myślałem że trafię na takiego profesjonalistę :stuck_out_tongue: :smiley:

Jakiegoś taniego Metza, Nissina, Tumaxa, najprostszego Speedlighta?

Gdybyś czytał uważnie, to byś zauważył - wyraźnie napisałem “dobrego”, poza tym pikouko zaznaczył juz na samym poczatku że chodzi raczej o nówki na gwarancji.

Normalnie spadłem z fotela, takie wrażenie na mnie wywarłeś :^o

Jakoś dziwnie same przechwałki, uszczypliwości i zero konkretów - ot profesjonalizm w czystym wydaniu.

Niech zgadnę, przed tą analogową lustrzanką wałkowałeś latami teorię. Kiedy dostałeś od rodziców pierwszy aparat już całą wiedzę i doświadczenie miałeś w małym palcu i od pierwszego pstryka wychodziły Ci idealne foty? Gratuluję !!

Znowu przypomnę, pikouko wspominał że też już miał kilka aparatów - więc to nie jego pierwszy. No a kiedyś i tak musi być ten pierwszy raz.

Dziwne, bo wygląda jak byś na każdym kroku chciał czymś zaimponować. Może tylko ja mam takie wrażenie? :roll:

Znowu te przechwałki. :smiley: =D =D =D :smiley:

To czy masz aparat, jaki masz aparat, co z nim robisz, gdzie i jak spędzasz weekendy i jak nabijasz licznik, to mi to zwisa serdecznie.

Tym tekstem pokazujesz, że To ty jesteś dzieckak i nad Tobą trzeba się schylać. WOW, miał lustrzanke analogową :o

Znowu wyjeżdżasz z cyberfoto? Taki fachowiec a boi się własną opinią podzielić z innymi?

Może napisz na cyberfoto swój własny temat w którym to stwierdzisz, że to co zakładasz na obiektyw zupełnie nie ma żadnego wpływu.

Nie ma winietowania, nie pojawiają się odblaski, trafia więcej światła - czyli zupełna odwrotność tego co ja napisałem wcześniej.

Odbicia o których pisałem nawet na zdjeciach testowych filtrów widać :stuck_out_tongue:

No i slimy też po to wymyślili, by zredukowac coś, co Twoim zdaniem nie występuje.

To samo Twoim zdaniem tyczy sie pewnie też pierścieni pośrednich, konwerterów etc. -tez nie mają zadnego wpływu?.

Super - widzisz, człowiek całezycie się uczy.

No niech Ci tak będzie. - Ja sie nie znam, to Ty jesteś fotografem. :stuck_out_tongue:

Wracając jeszcze do cyberfoto - jak byś dobrze poszukał, to nawet tam znalazł byś coś na ten temat -ja znalazłem.

Zastanawia mnie, po co zabierasz głos skoro i tak nie masz nic do powiedzenia. Boisz się konkurencji, czy co?

Kompakt mu nie wystarcza, chce się rozwijać - to wystarczy. Stać go na działający zestaw - może się na nim uczyć i zbierac kasę na coś lepszego.

Z mojej strony EOT, bo dalsza dyskusja z takimi fachowcami jest bezcelowa.